Darmowe czujniki czadu dla 400 starachowiczan

Mieszkańców przywitał prezydent Marek Materek, który opowiedział o projekcie, dzięki któremu gmina pozyskała pieniądze na zakup 400 czujników czadu.

- Gmina napisała projekt do rządowego programu „Razem Bezpieczni”. Otrzymaliśmy pieniądze, za które zmodernizowane zostały dwa przejścia dla pieszych, przeprowadzony został kurs udzielania pierwszej pomocy, zakupione zostały czujniki czadu.

- Czujniki zostały przekazane w użyczenie, będą mogły do gminy wrócić, kiedy do części budynków zostanie doprowadzona sieć ciepłownicza, co planujemy w przypadku kolonii robotniczej. Wówczas czujniki będziemy mogli przekazać w użyczenie mieszkańcom domków prywatnych – mówił prezydent.

Komendant starachowickiej Państwowej Straży Pożarnej Wiesław Ungier dziękował Markowi Materkowi za inicjatywę zakupu czujników czadu, mówił też o niebezpieczeństwie, jakie wiąże się z przebywaniem w pomieszczeniu w którym ulatnia się tlenek węgla.
- Mamy nadzieję, że ten projekt sprawi, że obecny sezon grzewczy będzie pierwszy od wielu lat, kiedy nie będziemy mieć żadnych ofiar śmiertelnych zatrutych czadem. Każdy mieszkaniec powinien sam zadbać o swoje bezpieczeństwo, pamiętać o regularnym czyszczeniu przewodów kominowych, nie zaklejać kratek wentylacyjnych, zwłaszcza w łazienkach, gdzie jest piecyk gazowy – podkreślił Wiesław Ungier.

Marcin Nyga z Państwowej Straży Pożarnej zademonstrował, jak właściwie używać czujników czadu. Podkreślił, że należy montować je w pomieszczeniu gdzie jest piecyk gazowy lub piec na wysokości 1,5 – 2 metrów i dodał, że czujniki są bardzo nowoczesne, mają trwałość 10 lat i są bardzo czułe, wykrywają już niewielkie ilości czadu.

W ramach projektu kupione zostały też trzy przenośne kamery z własnym zasilaniem działające w trybie nocnym, na podczerwień. Kamery będą wypożyczane wspólnotom mieszkaniowym, które zgłaszają problem dewastacji altan śmietnikowych i pomogą namierzyć sprawców dewastacji i osób podrzucających śmieci. Lokalizacja kamer będzie się zmieniała.

Druga część spotkania odbyła się na parkingu przed Starachowickim Centrum Kultury. Tam strażnicy miejscy zademonstrowali, jak palić w piecu, aby emitować mniej dymu i bardziej ekonomicznie wykorzystać paliwo. Strażnicy napalili ogień w dwóch piecach metodami od dołu i od góry i udowodnili, że ogień zapalony od góry, na usypanej warstwie węgla będzie dawał mniej dymu, ale za to więcej ciepła i będzie dłużej się palił.

QUIZ. Gwara młodzieżowa lat 70. Czy rozpoznasz te słowa?

ZOBACZ TAKŻE: 19 i 20-latek usłyszeli zarzut znieważenia funkcjonariuszy. Wcześniej kopali leżącego - wypowiedź rzecznika policji we Włocławku

(Źródło:pomorska.pl)