Dary z Piekoszowa i Kielc trafiły do Kijowa i innych miejscowości we wschodniej Ukrainie, gdzie pomoc jest bardzo potrzebna

Przypomnijmy, że ksiądz Łukasz Zygmunt, dyrektor Domu dla Niepełnosprawnych w Piekoszowie, już po raz szósty pojechał z transportem humanitarnym do Ukrainy, razem ze Zdzisławem Grzegolcem z Górna. Tym razem busem z przyczepą, a była tam głównie żywność i tak potrzebne w Ukrainie leki, między innymi środki opatrunkowe, leki przeciwbólowe, przeciwzapalne i inne, o które bardzo prosili mieszkańcy Iwanofrankowska i Kijowa. Dary te w nocy z poniedziałku na wtorek zostały przekazane w Ukrainie, odebrał je Roman z Iwanofrankowska.

Później część tych darów trafiła do Kijowa i miejscowości we wschodniej Ukrainie, gdzie ta pomoc jest bardzo potrzebna. -Bardzo dziękujemy za Wasze wsparcie. Ludzie w Iwanofrankowsku, Kijowie i innych miastach potrzebują pomocy - mówił Roman, odbierając dary.

Pochodziły one od darczyńców, którzy przekazali je do Domu dla Niepełnosprawnych w Piekoszowie i do sztabu pomocy Ukrainie działającego przy Echu Dnia.

Dziękujemy wszystkim, którzy wspierają naszą akcję pomocy Ukrainie. W dalszym ciągu można przynosić dary do Domu dla Niepełnosprawnych w Piekoszowie, ul. Czarnowska 2a - przede wszystkim żywność u długim terminie, środki opatrunkowe, artykuły chemiczne. Wszelkich informacji udziela koordynujący bezpośrednio pomoc ksiądz Łukasz Zygmunt po numerem telefonu 502-429-800.
Jeśli ktoś chciałby się włączyć w tę pomoc dla Ukrainy i przekazać wspomniane dary może się też skontaktować z redakcją Echa Dnia pod numerem telefonu 697-770-553. My te rzeczy przekażemy do ośrodka w Piekoszowie i do innych miejsc, gdzie ta pomoc jest bardzo potrzebna.