22-letni Dawid Banasiewicz triumfował w naszym plebiscycie także przed rokiem. I zarówno wówczas, jak i teraz kibicom i włodarzom OKS Opatów trudno byłoby sobie wyobrazić zespół bez jego osoby. - Chciałbym przyczynić się do awansu naszej drużyny do klasy okręgowej – zapowiadał wtedy, mówiąc o swoich sportowych celach na najbliższe miesiące. Nie tylko się do niego przyczynił, ale został jednym z „ojców” sukcesu. W sezonie 2016/17 zdobył aż 32 gole i to, co oczywiste, zapewniło mu koronę króla strzelców A klasy. - To bez wątpienia nasza największa gwiazda – nie szczędzi komplementów Dawidowi kierownik opatowskiej drużyny Maciej Zygadło.
Bob Marley inspiracją do obrony pracy licencjackiej
Miniony rok był udany dla opatowianina nie tylko pod względem sportowym. W połowie lipca obronił pracę licencjacką na Uniwersytecie Marii Skłodowskiej-Curie w Lublinie. Jej temat to: „Turystyka marlejowska na Jamajce – stan i perspektywy rozwoju”. - Wyspy Karaibskie od zawsze mnie interesowały, Jamajka z nich najbardziej, głównie ze względu na osobę Boba Marleya. Jego postać zawsze mnie fascynowała. W wieku 14 lat porzucił szkołę, by założyć zespół, dążył do swojego upragnionego celu i go osiągnął – dzięki niemu Jamajka zjednoczyła się – charakteryzuje idola Dawid.
Trenował we Włoszech w blasku zachodzącego słońca
Największą pasją 22-latka są podróże. Zwiedził już m.in. Francję, Hiszpanię i Bułgarię, a pod koniec minionego roku udał się do Włoch. Tam pracował w jednej z winnic. - Wieczorami trenowałem o zachodzie słońca delektując się pięknymi widokami – opowiada. - Poznawanie nowych, nieodkrytych miejsc to dla mnie coś fascynującego, na razie nie udało mi się wyjechać poza Europę, ale mam nadzieję, że wkrótce to zmienię. Jamajka na pewno będzie jednym z głównych celów – uśmiecha się.
Marzy o założeniu koszulki "Królewskich", ale na razie chce pomóc OKS
Jak każdy młody sportowiec, także Dawid ma swoje wzory do naśladowania. - Odkąd pamiętam zawsze dla mnie najbardziej elitarnym klubem na świecie był Real Madryt, a idolem Ronaldo Luis Nazario de Lima - wspomina. Ale oprócz marzeń, ma też cele nieco bardziej przyziemne. - Przede mną runda wiosenna, mam nadzieję dużo lepsza pod względem zdobytych goli (jesienią pięć - przyp.red.). Ze względu na wyjazd do Włoch nie mogłem grać we wszystkich spotkaniach, ale teraz będę chciał jak najlepiej pomóc zespołowi - zapowiada Dawid.
POLECAMY RÓWNIEŻ:
Studniówki 2018. Zobacz najpiękniejsze dziewczyny
ZOBACZ TAKŻE: MAGAZYNSPORTOWY24. PJONGCZANG. KIEDY OGLĄDAĆ POLAKÓW?
Źródło:vivi24
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?