Debiut nowego Vive w Piotrkowie

Nowością jest tylko absencja Kotlińskiego. Po okresie intensywnych treningów odezwał się ból kolana i Kazik, podobnie jak przechodzący rehabilitację po kontuzjach Zaremba i Konitz, nie pojedzie do Piotrkowa. Trener Bogdan Wenta będzie miał więc okazję w większym wymiarze sprawdzić nowego bramkarza, Duńczyka Marcusa Cleverly’ego. Oprócz niego zagrają wszyscy czterej pozyskani gracze - Damian Moszczyński, Witalij Nat, Mariusz Jurasik i Rastko Stojković.

PIERWSZA OKAZJA

Spora grupa kibiców z Kielc wybiera się do Piotrkowa, aby po raz pierwszy mieć okazję zobaczyć w akcji "nowe Vive". Bo w hali przy ulicy Bocznej taka okazja może być dopiero 14 sierpnia, gdy rozpocznie się niezwykle atrakcyjnie zapowiadający się turniej Kielce Cup. Podopieczni trenera Bogdana Wenty zagrają w nim kolejno z beniaminkiem niemieckiej Bundesligi TuS-N Luebbecke oraz dwoma uczestnikami najbliższej Ligi Mistrzów - wicemistrzem Niemiec HSV Hamburg i wicemistrzem Węgier Pick Szeged.

Zanim Vive zagra z czołowymi drużynami Europy, zmierzy się ze zdecydowanie słabszym rywalem. Z Piotrkowa, oprócz dwóch głównych sponsorów (Kipera i Focus Parku), odeszło ośmiu podstawowych zawodników, między innymi bramkarz Szymon Ligarzewski, skrzydłowi Arkadiusz Miszka i Paweł Piętak, rozgrywający Dmytro Zinczuk, Mariusz Kempys i Bartosz Świerad. Jednym z nielicznych graczy, którzy przyszli do Piotrkowianina, jest wychowanek Vive grający ostatnio w Stali Mielec Tomasz Mróz.

VESZPREM I ZABRZE

Za tydzień kielczanie prawdopodobnie wyjadą na Węgry, aby rozegrać dwa sparingi z mistrzem Węgier MKB Veszprem lub jeden z Veszprem, a drugi z innym rywalem. MKB może być rywalem Vive, jeśli nasza drużyna zakwalifikuje się do rozgrywek grupowych Ligi Mistrzów. - Na 7-8 sierpnia planowane są sparingi z Powenem Zabrze, prawdopodobnie w Zabrzu, ale być może oni przyjadą do nas - informuje kierownik Vive Wojciech Łukawski.

Piątkowe spotkania z Piotrkowianinem odbędą się w hali Relax w Piotrkowie przy alei 3 Maja 6 B.