Demografia w powiecie skarżyskim. Ubyło pół tysiąca mieszkańców

Mieszkańcy powiatu skarżyskiego w ostatnich 10 latach

Powiat skarżyski powoli, ale nieustannie się wyludnia. Taki wniosek można wysnuć, przeglądając dane Urzędu Statystycznego w Kielcach. Dziesięć lat temu w pięciu gminach mieszkało 79 730 osób. Na koniec 2016 roku było ich 76 546, czyli aż o 3184 osoby mniej! Mowa oczywiście o osobach zameldowanych, bo jeśli wziąć pod uwagę, ile osób pracuje za granicą, statystyki byłyby jeszcze bardziej zatrważające. Do tego dochodzi wciąż spadająca, ale bardzo wysoka, stopa bezrobocia, wynosząca obecnie 19,6 procent (rok wcześniej było to 22,9 procent). Czy powiat skarżyski to dobre miejsce do życia? Z dobrą komunikacją, piękną okolicą - na pewno tak. Mimo to mieszkańców ubywa.

Skarżysko - miasto emerytów?

O stolicy powiatu, Skarżysku-Kamiennej, wciąż mówi się: 50-tysięczne miasto. Tymczasem poniżej tej liczby ilość mieszkańców spadła ponad dziesięć lat temu. Na koniec 2016 roku w Grodzie Kolejarzy żyło 46 548 osób. W czasie dekady ubyło ponad 2400 mieszkańców, w ciągu ostatniego roku - 352 osoby. W 2016 roku urodziło się 644 dzieci, zmarły 774 osoby. Choć w tym przypadku do danych trzeba podchodzić z rezerwą. Jak informuje Izabela Szwagierek, rzecznik prasowy skarżyskiego magistratu, ze względu na funkcjonowanie w mieście szpitala, Urząd Stanu Cywilnego rejestrujący urodzenia i zgony obsługuje nie tylko mieszkańców Skarżyska, ale i kilkunastu okolicznych gmin. Na stałym poziomie pozostaje liczba zawieranych małżeństw - w ostatnich dwóch latach było ich odpowiednio 203 i 200. Jak widać, na razie trudno zaobserwować, by wprowadzenie w stolicy powiatu Karty Dużej Rodziny przełożyło się na poprawę demograficznych statystyk. Może 500+ pomoże?

Jest chlubny wyjątek

Podobnie jak w Skarżysku, sytuacja wygląda w pozostałych gminach. W Suchedniowie na koniec ubiegłego roku było 10 tys. 294 mieszkańców. W okresie 10 lat ich liczba zmniejszyła się o 509 osób. Ale tylko w ciągu ostatniego roku ubyło aż 133 suchedniowian. W 2016 r. urodzeń było 75, zgonów 115. W Bliżynie w dekadę liczba ludności spadła o 345 osób, w ciągu roku o 73 mieszkańców. W ostatnich dwunastu miesiącach na świat przyszło 61 obywateli, opuściło go 104. Stosunkowo najniższy spadek jest w najmniejszej w powiecie gminie Łączna. Mieszka tam 5209 osób, o 17 mniej niż przed rokiem. Urodzeń było 44, zgonów 62. Wyjątkiem jest gmina Skarżysko Kościelne, gdzie obywateli przybyło w ciągu ostatniego roku o 82 osoby! Mieszkańców jest dziś 6275, czyli najwięcej od kilkunastu lat, przy czym w 2016 roku urodziło się 49 dzieci, a zmarło 67 mieszkańców. Skąd ta zmiana? - W naszej gminie widać duże zainteresowanie działkami, wiele osób spoza naszych miejscowości buduje domy w Skarżysku Kościelnym, Majkowie czy Kierzu - wyjaśnia wójt Zdzisław Woźniak.