Jubilat Krzysztof Wojsa i jego życiowa partnerka.
(fot. Fot. Dawid Łukasik )
W piątkową noc w kieleckim klubie Luvr wszystko było wyjątkowe. Po pierwsze legendarni DJ-e - Krzysztof Wojsa, Marek Kseń, Konrad Smuga, Krzysztof Jakubowski, Robert Kołomański, Marcin Sołtyk i Dariusz Stojanowski, obecnie biznesmeni, ludzie mediów czy reklamy. Wyjątkowa była także muzyka, na którą złożyły się największe przeboje złotej epoki disco. O podgrzanie atmosfery zadbał właściciel klubu Luvr Zbigniew Olejarczyk, organizator imprez z cyklu "Krecha i Wspak jak za dawnych lat".
Na ekranach wyświetlane były zdjęcia z poprzednich spotkań fanów disco, a o północy Zbyszek wniósł ogromny tort z fajerwerkami. Świeczki zdmuchnął piątkowy jubilat Krzysztof Wojsa, niegdyś DJ, teraz specjalista w sprawach nieruchomości, który podczas imprezy obchodził swoje 55. urodziny.
Wiek zdradzamy nieprzypadkowo, bo najmłodsi stali bywalcy klubów studenckich są teraz po trzydziestce a ci najwierniejsi fani dyskotek mają nawet dzieci w tym wieku. Dlatego kolejnymi wyjątkowymi bohaterami tej imprezy byli jej sami uczestnicy.
Na parkiecie szaleli reprezentanci sfery biznesu i sportu Katarzyna i Krzysztof Przybylscy, Aleksandra i Tomasz Tutajowie, właściciele instytutu SPA. Znany stomatolog Krzysztof Kryczka, pojawił się tym razem z bratem Grzegorzem, właścicielem siłowni. Jak za dawnych lat tańczyli Agnieszka Kołomańska, Elżbieta Wojsa, Zbigniew Kośmider, Marek Bilski, Piotr Kosela, Mariusz Kozak i wielu innych sympatyków niezapomnianych imprez sprzed lat.
Bracia Krzysztof i Grzegorz Kryczkowie.
(fot. Fot. Dawid Łukasik )
Mariusz Kozak w miłym towarzystwie
(fot. Fot. Dawid Łukasik )
Uzbrojeni Katarzyna i Krzysztof Przybylscy
(fot. Fot. Dawid Łukasik )
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?