Mikrodermabrazja polega na mechanicznym usuwaniu naskórka za pomocą specjalnego urządzenia. Pozwala to na regenerację i intensywne tworzenie nowych, pełnowartościowych komórek. Intensywność zabiegu jest dobierana indywidualnie, a mikrodermabrazja jest bezpieczna, nieinwazyjna, bezbolesna i nie powoduje uczuleń jak w przypadku niektórych metod peelingu.
- Z zabiegów powinny korzystać osoby, które intensywnie się opalały, często nabawiły szpecących przebarwień skóry. Mikrodermabrazja jest wskazana dla osób, które mają rozszerzone pory - mówi kosmetyczka Dorota Kundera z Pracowni Pielęgnacji Stóp i Dłoni przy ulicy Bodzentyńskiej 44a/4 (telefon: 667 040 030). - Jest pomocna również przy łojotoku, nadmiernej suchości skóry, zrogowaciałym i suchym naskórku. Polecałabym ją także osobom walczącym z trądzikiem grudkowym, zaskórnikami lub z bliznami potrądzikowymi. Jesienią i zimą zabieg jest świetnym przygotowaniem do zabiegów laserowych: fotoodmładzania, usuwania popękanych naczyń krwionośnych. Wspomaga także likwidację niewielkich zmarszczek wokół oczu, ust i szyi. Ma dobroczynny wpływ na wiotkość skóry nie tylko twarzy, ale i ciała. Jest sprzymierzeńcem w walce z rozstępami i cellulitem.
Po zabiegu można zaobserwować pogrubienie naskórka i wzmożenie syntezy kolagenu i elastyny. Skóra lepiej przyjmuje kosmetyki pielęgnacyjne - dodaje kosmetyczka. - Najczęściej zalecana jest seria 12 zabiegów, powtarzanych co 7-10 dni. Mikrodermabrazję można też wykonywać raz na miesiąc w celu odświeżenia kolorytu skóry i stymulacji kolagenu.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?