Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Długa debata o promilach

Adam LIGIECKI [email protected]
Na ostatniej rozprawie, 13 października, starosta Jan Nowak (z prawej) pojawił się w buskim sądzie z nowym obrońcą.
Na ostatniej rozprawie, 13 października, starosta Jan Nowak (z prawej) pojawił się w buskim sądzie z nowym obrońcą. Fot. Adam Ligiecki
10 listopada starosta kazimierski Jan Nowak po raz kolejny stanie przed sądem. Oskarżony jest o prowadzenie samochodu pod wpływem alkoholu

Proces starosty w buskim Sądzie Rejonowym trwa od marca bieżącego roku. Wyznaczono w tym czasie kilka terminów rozpraw, zeznawali świadkowie i biegła sądowa. Doszło też do zmiany przewodniczącego składu orzekającego.

Ostatnia rozprawa miała miejsce 13 października. Ciągnęła się blisko osiem godzin, a rozmawiano głównie... o promilach.

ZATRZYMANY W KRZYŻU

Przypomnijmy, że Jana Nowaka zatrzymali do kontroli funkcjonariusze Komendy Wojewódzkiej Policji na stacji paliw w Krzyżu, 12 października 2008 roku. Policjanci uważali, że starosta może być nietrzeźwy, ten jednak odmówił dmuchania w alkomat. Został przewieziony do Komendy Powiatowej w Kazimierzy. Dopiero po około trzech godzinach, późnym wieczorem, poddał się badaniom krwi w kazimierskim szpitalu.

Badania wykazały obecność alkoholu w organizmie Jana Nowaka. Akt oskarżenia przygotowała Prokuratura Rejonowa w Pińczowie. Starosta odpowiada z artykułu 178a par. 1 Kodeksu Karnego ("Przestępstwa przeciwko bezpieczeństwu w komunikacji"). Ponieważ sędziowie z Kazimierzy złożyli wniosek o wyłączenie ich z tej sprawy, proces toczy się przed buskim Sądem Rejonowym.

NOWE W SĄDZIE

Druga odsłona procesu, po przerwie wakacyjnej, przyniosła duże zmiany. 13 października rozprawę prowadził nowy sędzia - Ryszard Żurek, który zastąpił Danutę Koziarę. W sali sądowej pojawiła się nowa prokurator, oskarżony miał też nowego obrońcę.

Sędzia prowadzący zdecydował o ponownym przesłuchaniu wszystkich świadków. Po raz pierwszy zeznania składała biegła sądowa z Krakowa. Jej długie i szczegółowe wyjaśnienia dotyczyły głównie kwestii - na ile syrop leczniczy, jaki miał zażywać starosta w dniu zatrzymania przez policję, wpłynął na poziom alkoholu w jego organizmie.

LICZENIE WSTECZ

Biegła w swojej opinii przyjęła, że Jan Nowak wypił wtedy pół buteleczki - czyli około 150 gramów - mikstury o zawartości 33,3 procent alkoholu. Na podstawie specjalistycznych obliczeń, prospektywnych i retrospektywnych (wstecznych), próbowała ustalić, ile mogło wynosić stężenie alkoholu w organizmie starosty w chwili zatrzymania. A więc trzy godziny przed badaniem krwi w szpitalu, które dało wynik 0,75 promila.

Z danych przedstawionych w sądzie przez biegłą wynika, że szybkość eliminacji alkoholu z organizmu Jana Nowaka wynosi 0,1-0,2 promila na godzinę. - Zatem w momencie zatrzymania oskarżony teoretycznie mógł mieć 1-1,5 promila alkoholu w organizmie - uznała biegła.

BRAKUJE PROMILI

Kolejne rachunki dotyczyły "łączenia promili". Starosta zeznał w sądzie, że 12 października po obiedzie wypił jedno lub dwa małe piwa. Badanie krwi dało wynik 0,75 promila, zaś w obliczeniach przyjęto, że 0,4 promila pochodziło z mikstury, jaką miał zażyć oskarżony. Gdzie zatem szukać "brakujące" 0,35 promila? - Oskarżony musiał wypić więcej alkoholu niż jedno, dwa piwa. Albo... były to większe piwa - przypuszczała biegła, której zeznania sąd konfrontował także z zeznaniami właścicielki jednej z kazimierskich aptek, gdzie starosta miał kupować syrop.

Nowy obrońca Jana Nowaka zasypał biegłą gradem pytań. Wypytywał o różne rzeczy - między innymi o sposób przeprowadzania i wiarygodność badań, o to, czy sprzęt przy nich używany posiadał odpowiednie atesty. A także, czy dolegliwości, na jakie uskarża się starosta, mogą mieć wpływ na metabolizm. - Nie, nie jest to tak ciężkie. Nie ma raczej wpływu na szybkość eliminacji alkoholu z organizmu i wyniki badań - oświadczyła biegła.

ROZPRAWA WE WTOREK

Październikowa rozprawa została przerwana po blisko ośmiu godzinach, ze względu na stan zdrowia oskarżonego. Termin kolejnej sędzia wyznaczył na 10 listopada. We wtorek zeznania mają składać pozostali świadkowie: funkcjonariusze kazimierskiej policji, dwoje mieszkańców Czarnocina, skarbnik powiatu.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie