Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Dni Kultury Połanieckiej przyciągnęły tysiące fanów. Zaryczały motocykle, a na finał zagrał Dżem

Marcin JAROSZ [email protected]
Grupa Dżem potwierdziła w Połańcu, że polski rock ma się znakomicie.
Grupa Dżem potwierdziła w Połańcu, że polski rock ma się znakomicie.
W tym roku Połaniec postanowił włączyć się w ogólnokrajowe obchody 50-lecia istnienia rocka w Polsce. Koncert Dżemu na nowo przywołał najpiękniejsze czasy rocka w Polsce.

Tysiące osób śpiewało piosenki swoich idoli.

ŚWIAT JAK Z BAŃKI

Impreza zorganizowana przez Centrum Kultury i Sztuki w Połańcu okazała się strzałem w dziesiątkę. I nie przeszkodziła w tym nawet paskudna pogoda, która w sobotę dokuczała niemal do wieczora. Miejscem zabawy jak zawsze była muszla koncertowa i jej okolice. Organizatorzy zapowiedzieli mnóstwo atrakcji od samego rana i dotrzymali słowa.

Już o godzinie 10 rozpoczęło się wesołe spotkanie z grupą Banialuki i sztuką puszczania baniek. Nie były to jednak zwykłe bańki mydlane, bo członkowie grupy pokazywali, że są w stanie pokonać prawa fizyki. Ich dziełem były między innymi dziesięciometrowe okazy lub bańki, w których zamykano małe dzieci. Każdy uczestnik spotkania mógł nauczyć się puszczania ogromnych baniek mydlanych.

Połanieckie święto wypełnione było muzyką rockową, o czym publiczność mogła się przekonać w kilku odsłonach. Swoje umiejętności wokalne zaprezentowali między innymi młodzi artyści z Centrum Kultury i Sztuki, którzy w programie "Różne oblicza rocka" pokazali, że polski rock jest fascynujący. W tym samym czasie odbywały się konkursy dla publiczności i ciekawe pokazy. Na scenie pojawili się między innym zapaśnicy, wielu chętnych miały warsztaty graffiti.

RYK MOTOCYKLI, A NA SCENIE DŻEM

Około 16 na parkingu przed Galerią Połaniec pojawiło się kilkadziesiąt motocykli. Ryk silników przykuł uwagę każdego, kogo mijała kawalkada "harleyowców" podążająca przed muszlę koncertową.
Finałem rockowej uczty było spotkanie z ikonami polskiego rocka. Organizatorzy zapewnili niemałą atrakcję, dlatego na scenie pojawili się Leszek Faliński oraz ikona polskiej muzyki rockowej - grupa Dżem. Kilka tysięcy gardeł przywitało muzyków wielka owacją, a po chwili zaczęło się szalone granie.

"Czerwony jak cegła", "Lunatycy", "List do M." i każdy kolejny utwór utwierdzały w przekonaniu, że nie mogło być lepszego zespołu na święto rocka niż Dżem. Połaniecka publiczność nie zapomniała podziękować muzykom za 30 lat grania na scenie. Koncert trwał niespełna dwie godziny, a po spotkaniu z zespołem fani perkusji i mocnych gitarowych brzmień wzięli udział w dyskotece… oczywiście na rockowo.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie