Do Buska przyjechali nowi ministrowie?

- To jest finisz tej kampanii. Walczymy o każdy głos - tymi słowami poseł Jarosław Gowin rozpoczął swoje wystąpienie podczas poniedziałkowego spotkania z mieszkańcami i kuracjuszami. Założyciel i prezes Polski Razem przyjechał do Buska w towarzystwie Michała Cieślaka. Kandydata do Sejmu i - jak się dowiedzieliśmy - być może... nowego wiceministra rolnictwa.

- Jest znakomitym fachowcem, ekonomistą i ekspertem w zakresie gospodarki żywnościowej. Michał Cieślak będzie kandydatem Zjednoczonej Prawicy na wiceministra rolnictwa w przyszłym rządzie koalicyjnym - oświadczył Jarosław Gowin, kandydat na ministra obrony narodowej w gabinecie, jaki po niedzielnych wyborach parlamentarnych zamierza utworzyć prawica.

Poniedziałkowe spotkanie odbyło się na buskim korso, alei Mickiewicza. Mimo nie najlepszej pory - wczesnego popołudnia - zebrała się spora grupa sympatyków prawej strony polskiej politycznej.
- Mamy ogromny potencjał i możliwości rozwoju - przekonywał Michał Cieślak, który mieszka w Oblekoniu w gminie Pacanów. Przedstawił też swoje pomysły na lepsze jutro dla regionu buskiego. Po pierwsze, to ochrona rodzimego rynku rolno-spożywczego i odbudowa miejsc pracy. Dla samego Buska - utworzenie ośrodka zajmującego się farmakologią i farmaceutyką. Jako bardzo potrzebne określił przywrócenie szybkiej, lekkiej kolei na tarsie Busko - Kielce; na brak dogodnych środków transportu narzekają zwłaszcza kuracjusze.

- Wierzę, że będziemy mieli w Busku-Zdroju nowego posła prawicy i wiceministra rolnictwa. I będzie to Michał Cieślak - skwitował Jarosław Gowin.

Kiedy odbywało się spotkanie, buskie korso wypełniło się... tłumem młodzieży. Uczniowie trzech szkół, którzy o tej porze skończyli zajęcia, wracali do domów. Z uwagą przyglądali się dygnitarzom w eleganckich garniturach. - O, to ci z plakatów i telewizji - szeptali, pokazując na polityków.
Mimo napiętego harmonogramu Jarosław Gowin i Michał Cieślak znaleźli kilka chwil czasu na rozmowy z mieszkańcami. Nie obyło się rzecz jasna bez wspólnej, pamiątkowej fotografii. Z Buska pojechali prosto na spotkanie do Kielc.