Do Końskich zjechali goście z Izraela. Szukali śladów przodków i dziękowali tym, którzy zachowują pamięć o nich

W rolę gospodarzy wcielili się dyrektor Biblioteki Publicznej im. Cezarego Chlebowskiego Dariusz Kowalczyk i wiceburmistrz Końskich Krzysztof Jasiński. Powitali grupę dwudziestoosobową, która przyjechała do Polski, by pozwiedzać kraj swych przodków. Na ich trasie znalazły się między innymi Końskie.

Gospodarze przygotowali dla żydowskiej grupy niespodziankę. Była nią znakomicie wykonana przez Magdalenę Weber z Centrum Informacji Turystycznej przy bibliotece prezentacja pod tytułem „Społeczność żydowska w Końskich”. Dowiedzieliśmy się z niej między innymi, że od XVII wieku zwiększała się systematycznie ilość osób wyznania mojżeszowego w naszym mieście. W roku 1938 stanowili oni połowę mieszkańców Końskich. Zajmowali się głównie handlem, ale byli także zamożnymi, dającymi pracę przedsiębiorcami. Posiadali odlewnie żeliwa, produkowali lemiesze, ale także olej, mydło i inne produkty. Pod koniec lat 20 XX wieku na 34 zakłady w mieście aż 26 znajdowało się w rękach żydowskich.
Magdalena Weber pokazywała nieistniejące już budowle jak synagoga czy annotarg, mówiła o masakrze, jaka dotknęła Żydów 12 września 1939 roku, o powstaniu w mieście getta i jego likwidacji. Dla gości wszystkie opowieści świetnie tłumaczyła Anna Kania także z Centrum Informacji Turystycznej.

O związkach mieszkańców Izraela z Końskimi mówili przedstawiciele gości między innymi Yaron Avidan i Sigalit Efron. Jak powiedział wiceburmistrz Jasiński, to właśnie Sigalit Efron zwróciła się do Urzędu Miasta o pomoc w zorganizowania spotkania. Grupa z Izraela chciała zwiedzić te zakątki w Końskich, w których jeszcze można dopatrzeć się żydowskich śladów. Goście chcieli też podziękować władzom miasta, dyrektorowi biblioteki i przede wszystkim autorowi kilku książek wspomnieniowych i historycznych Marianowi Chochowskiemu za przywracanie pamięci o tym, co już nie istnieje. Książki z pięknymi rysunkami także autorstwa Mariana Chochowskiego wydała konecka biblioteka.

Po wymianie podziękowań i książkowych upominków goście wraz z gospodarzami przeszli na ulicę Strażacką, gdzie od roku 2014 znajduje się tablica upamiętniająca pomordowanych Żydów z Końskich i powiatu koneckiego. Na grupę czekał tam ksiądz dziekan, proboszcz parafii św. Mikołaja Jacek Wieczorek. Zebrani pomodlili się najpierw pod jego przewodnictwem, potem zaś pod kierunkiem Yarona Avidana.

Zobacz zdjęcia