- Worki pełne śmieci, które pozostały po sprzątaniu miasta, wciąż leżą przy przystanku przy ulicy Krakowskiej i przy Kostki w Kielcach. Akcje sprzątania należy jak najbardziej chwalić, ale trzeba je doprowadzać do końca. Jeżeli ktoś tych worów nie zbierze, lada moment śmieci znów się rozsypią - tłumaczy z kolei pani Zofia.
Inny sygnał, przekazali nam mieszkańcy ulicy Pocieszka w Kielcach. - Żenujące wysypisko śmieci znajduje się przy altanie śmietnikowej u zbiegu ulic Dąbrowskiej i Pocieszka w Kielcach. Niczego tam nie brakuje, jest pełno gruzu, nawet stary sedes. Chyba najwyższy czas, żeby ktoś to posprzątał - uważa jeden z telefonujących do redakcji "Echa Dnia" mężczyzn.
Udaliśmy się w każde ze wskazanych miejsc i sfotografowaliśmy śmietniska, po czym informacje przekazaliśmy kieleckiej Straży Miejskiej. - Ponaglimy odpowiedzialnych za usunięcie śmieci ze wskazanych miejsc - zapewnia zastępca komendant Wojciech Bafia. A my sprawdzimy, czy interwencje strażników, będą skuteczne. Bafia przypomina również, że za zaśmiecanie grozi kara w wysokości do 500 złotych.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?