- Szkoda, bo to poważne osłabienie przed meczem z Avią, która wciąż nie jest pewna czwartego miejsca w tabeli dającego awans do rundy play off. Dlatego czeka nas bardzo ciężki mecz. Avia toczy bój o czwarte miejsce z Orłem Międzyrzecz, a w ostatniej kolejce sezonu zasadniczego jedzie właśnie do Międzyrzecza. Ma nad Orłem pięć punktów przewagi i w tych dwóch meczach musi zdobyć przynajmniej jeden, by zająć to czwarte miejsce - tłumaczy Dariusz Daszkiewicz, trener Farta.
Szkoleniowca kieleckiej drużyny bardziej interesuje oczywiście jego zespół i korespondencyjny pojedynek z Jokerem Piła o drugie miejsce w tabeli. Jak się okazuje w myśl przepisów to jednak Fart wciąż jest drugi w tabeli, choć stracił seta w sobotnim meczu z BBTS Bielsko-Biała, wygrywając w Kielcach 3:1.
- Po przeliczeniu małych punktów okazuje się, że na razie jesteśmy minimalnie lepsi od Jokera o... 0,06 seta. Jeśli jednak stracimy przynajmniej jednego seta w Świdniku, a Joker wygra w Gdańsku z Treflem 3:0, to spadniemy na trzecie miejsce. I wcale nie jest to takie niemożliwe, gdyż Trefl po zapewnieniu sobie pierwszego miejsca w tabeli, nie gra już podstawowym składem - dodaje trener Daszkiewicz.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?