Około godziny 1 w nocy z poniedziałku na wtorek z policjantami skontaktował się 44-letni mieszkaniec gminy Nowy Korczyn, by ich powiadomić o – jak mówił – ujęciu kobiety, która okradała jego sklep.
- Od kwietnia ubiegłego roku do chwili zatrzymania kobieta sześciokrotnie pojawiała się w sklepie mężczyzny, by go okradać – opowiada Tomasz Piwowarski, rzecznik prasowy buskiej policji.
Kobieta, jak ustalili stróże prawa, zauważyła, że mężczyzna na noc nie zamyka sklepu. Obserwowała też personel i zorientowała się, gdzie trzymany jest klucz do kasetki z pieniędzmi.
- Przyjeżdżała nocą, wchodziła do sklepu, brała klucz, otwierała sobie kasetkę i wyciągała pieniądze - łącznie osiem tysięcy złotych. Nie dość na tym, brała również wędliny, wycenione łącznie na około 600 złotych – dodaje policjant.
Nocą z poniedziałku na wtorek właściciel sklepu zorientował się, że podjechał jakiś samochód, wyskoczył z domu i… w ten oto sposób 27-latka trafiła w ręce policji.
Strefa Biznesu: Zwolnienia grupowe w Polsce. Ekspert uspokaja
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?