W meczu trzeciej kolejki duńskiej ekstraklasy, Bjerringbro-Silkeborg pokonał na własnym boisku przedostatnią drużynę w tabeli, Skive hF 25:19. To, że gospodarze stracili tylko 19 bramek to w dużej mierze zasługa ich bramkarza, Jannicka Greena.
OBRONIŁ POŁOWĘ RZUTÓW
- Jannick jest po raz kolejny zagrał doskonały mecz, a Benjamin Jakobsen miał na naszą grę niezwykły wpływ - powiedział po meczu trener Silkeborga, Carsten Albrektsen. Jakobsen to najskuteczniejszy zawodnik jego drużyny w tym spotkaniu, 21-letni obrotowy zdobył 7 bramek.
Ale zwycięstwo wcale nie przyszło Silkeborgowi łatwo. Wprawdzie w pierwszej połowie Green bronił z aż 50-procentową skutecznością, ale nieco kulał atak, przez co drużyna trenera Albrektsena po 30 minutach prowadziła tylko 12;11. Po przerwie obrona wspierana przez bramkarza grała jeszcze lepiej (tylko 8 straconych bramek), ale dużo lepiej wyglądała gra w ofensywie.
Po tej wygranej Silkeborg objął prowadzenie w tabeli (trzy wygrane w trzech meczach), lepszą różnicą bramek wyprzedzając KIF Kolding i Tvis Holstebro. Ten drugi zespół będzie w środę rywalem Bjerringbro, który ostatni sprawdzian przed przyjazdem do Kielc rozegra w środę we własnej hali.
Bjerringbro-Silkeborg - Skive fH 25:19 (12:11).
Silkeborg: Green, Sijan - Jakobsen 7, Jorgensen 4, Kirkegaard 4, M. O. Nielsen 3, Mortensen 2, K. Nielsen 2, Kristiansen 2, Lauge 1, R. T. Hansen.
NARESZCIE ZAGRALI
Macedoński Metalurg Skopje nareszcie zadebiutował w Lidze Regionalnej SEHA (lidze, w której występują zespoły z byłej Jugosławii oraz słowacki Tatran Preszów i białoruski Mieszkow Brześć). Mistrz Macedonii brał udział w kwalifikacjach Ligi Mistrzów, a potem miał problemy z załatwieniem biletów lotniczych i wyjazdowy mecz z Tatranem w lidze SEHA został przełożony. W pierwszym spotkaniu tych rozgrywek drużyna trenera Lino Cervara rozbiła w pył bośniacki Borac Banja Luka, wygrywając 31:19. Wyrównany był tylko początek spotkania, goście prowadzili w 7 minucie 3:2. W 21 minucie Macedończycy wygrywali już 9:4.
W zespole Metalurga nie zagrał najlepszy bramkarz ostatnich mistrzostw Europy, Serb Darko Stanić. Najskuteczniejszym zawodnikiem drużyny ze Skopje był w tym spotkaniu Naumcze Mojsovski, który zdobył 8 bramek, oddając 11 rzutów.
Kolejny mecz w lidze SEHA Metalurg rozegra 3 października, będa gospodarzem spotkania z chorwackim RK Nexe Našice.
Metalurg Skopje - Borac Banja Luka 31:19 (17:10).
Metalurg: Mitrevski (5/24) - Rakcević 4/4, Levov 2/4, Dimovski 1/1, Georgievski 1/2, Kozlina 2/3, Manaskov 3/3, Mirkulovski 0/1, Markovski 2/2, Mojsoski 1/1, Doder 2/2, Mojsovski 8/11, Batinović 3/3, Jonovski, Alushovski 2/2.
NEWA WYGRAŁA NA WYJEŹDZIE
Pierwsze wyjazdowe zwycięstwo w lidze rosyjskiej odniosła Newa Sankt Petersburg. Drużyna trenera Dmitrija Torgowanowa wygrała w Czelabińsku z Lokomotiwem 29:24.
Początek spotkania należał do gospodarzy (5:3), ale od 24 wygrywali zawodnicy z Sankt Petersburga (9:10), tuż przed przerwą nawet różnicą czterech bramek (10;14). Po zmianie stron goście niemal cały czas kontrolowali wypadki, poza dwoma momentami, kiedy Lokomotiw doszedł ich na różnicę jednego gola (37 min. 14:15 i 48 - 19:20). W 55 minucie Newa, po golu Eldara Nasyrowa (lewy rozgrywający, zdobył 7 bramek, skuteczniejszy był tylko grający na tej samej pozycji Jurij Siemienow - 8 goli) wygrywała już 26:21.
Newa jest wiceliderem tabeli (trzy zwycięstwa, jedna porażka), na pierwszym miejscu są Czechowskie Niedźwiedzie Czechow z kompletem sześciu wygranych.
Lokomotiw Czelabińsk - Newa Sankt Petersburg 24:29 (11:14).
St. Petersburg: Szicko (11/24), Kiszow (3/14) - Nasyrow 7/11, Łaużin, Sanaszkin 1/4, Pyszkin 4/4, Nieżura, Siemienow 8/10, Czezłow 3/7, Nowosiełow 2/4, Kisielew, Poliakow 2/4, Czernych, Grigoriew 2/4, Kuzmin 0/1.
TYLKO ONI MAJĄ KOMPLET
Po trzech kolejkach ligi słoweńskiej jedyną drużyną z kompletem punktów jest rywal kielczan, RK Gorenje Velenje. W ostatnim meczu "Osy" bez żadnych problemów wygrały na wyjeździe z RD Izola 35:21. O wyniku rozstrzygnęły praktycznie pierwsze minuty meczu. Goście objęli prowadzenie 6:2 i już do końca spotkania powiększali prowadzenia, grając bardzo dobrze w obronie i często kontratakując.
- Od pierwszej minuty graliśmy naprawdę dobrze, przede wszystkim w obronie. Popełnialiśmy tylko drobne błędy i było ich niewiele. Jeśli tak będziemy grali w tym elemecnie w Lidze Mistrzów, to możemy być groźni dla każdego - powiedział najskuteczniejszy gracz Gorenje w tym spotkaniu (7 bramek), prawy rozgrywający Jure Dolenec.
Po trzech seriach spotkań Gorenje wyprzedza o jeden punkt innego uczestnika Ligi Mistrzów, Celje Pivovarną Lasko.
RD Izola - RK Gorenje Velenje 21:35 (11:17)
Gorenje: Gajić (8), Taletovič (4) - Melić 6, Medved 1, Bezjak 3, Pucelj 1, Dolenec 7, Cehte 2, Miklavčič 1, Gaber 6, Golčar 3, Dobelšek 1, Gams 1, Bajram, Nosan, Dujmovič 3.
W weekend meczu w swojej rodzimej lidze nie grało francuskie Chambery Savoie, które gra w środę u siebie z UC Ivry.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
