MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Dobry mecz kieleckich skrzydłowych. Vive Targi - PBS Jurand 40:26 (video, zdjęcia)

Paweł KOTWICA
Kieleccy skrzydłowi, Mateusz Jachlewski (na zdjęciu) i Patryk Kuchczyński, pokazali w środę sporo widowiskowych akcji.
Kieleccy skrzydłowi, Mateusz Jachlewski (na zdjęciu) i Patryk Kuchczyński, pokazali w środę sporo widowiskowych akcji. Sławomir Stachura
Vive Targi Kielce pokonało Juranda Ciechanów 40:26 i może już myśleć o Final Four Pucharu Polski.

[galeria_glowna]

Po meczu powiedzieli
Mateusz Zaremba, Vive Targi Kielce: - Zadanie jeszcze nie jest do końca wykonane, trzeba wygrać też w Ciechanowie. Uważam, że dzisiaj graliśmy solidnie, w ataku to, co mieliśmy skończyć, to skończyliśmy, w obronie pomagaliśmy Marcusowi, który od dłuższego czasu jest w dobrej formie. Ale było troszkę czuć zmęczenie po meczu z Berlinem, w który władowaliśmy całą energię.

Rastko Stojković, Vive Targi Kielce: - Najważniejsze, że wykonaliśmy swoją robotę i nikomu z nas się nic nie stało, możemy spokojnie podejść do następnych trzech meczów. Troichę już powoli zaczynam myśleć o mistrzostwach Europy i o tym, jak wygrać z Polską (śmiech).

Michał Prątnicki, Jurand Ciechanów: - Przyjechaliśmy tu pokazać się jak najlepiej, wyszło jak wyszło. Dla nas najważniejsza jest liga i najbliższy mecz w sobotę z Głogowem, dlatego szkoda kontuzji Olka Siemionowa. Kiedy Vive przyjedzie do nas na pewno to będzie duża atrakcja i będzie pełna hala.

Vive Targi Kielce - Jurand Ciechanów - zobacz zapis relacji live

Vive Targi Kielce - Jurand Ciechanów 40:26 (21:8)

Vive Targi Kielce: Cleverly (13) - Jachlewski 9 - Rosiński 4, Przybylski 2 (1) - Zorman 3 - Jurasik 7, Zaremba 1 - Kuchczyński 10, Olafsson 2 (2) - Stojković 2, Grabarczyk.

Jurand: M. Krajewski (4), Grzybowski (5), Wróbel (3) - R. Krajewski 5 - Jurkiewicz 1 - D. Piórkowski 1, Prątnicki 10 (5) - Siemionow, Malesa 2, Klinger 3 - Kraszewski, A. Piórkowski 2 - Tarcijonas 2, Malandy, Dmowski.

Karne. Vive Targi Kielce: 3/3. Jurand: 5/5. Kary. Vive Targi Kielce: 8 minut (Grabarczyk 4, Zaremba, Stojković po 2). Jurand: 6 minut (Jurkiewicz 4, R. Krajewski 2). Sędziowali: A. Jaworski (Głogów), P. Stężowski (Lubin). Widzów: 1800.
Przebieg: 1:0, 1:2, 4:2, 4:3, 7:3, 7:4, 9:4, 9:6, 13:6, 13:7, 17:7, 17:8, 21:8 - 21:10, 22:10, 22:12, 23:12, 23:13, 24:13, 24:14, 25:14, 25:15, 27:15, 27:16, 29:16, 29:17, 30:17, 30:19, 32:19, 32:20, 35:20, 35:21, 38:21, 38:24, 39:24, 39:25, 40:25, 40:26.

Pierwszy pojedynek ćwierćfinału Pucharu Polski, to był mecz kieleckich skrzydłowych - Patryk Kuchczyński i Mateusz Jachlewski zdobyli w sumie 19 bramek. Trudno oczekiwać emocji w rewanżu w Ciechanowie, skoro goście zabrali ze sobą ze środowego spotkania bagaż 14-bramkowej porążki. - Po meczu z Fuechse Berlin powoli myślę już, jak wygrać z Polską na mistrzostwach Europy - żartował serbski obrotowy kieleckiej drużyny, Rastko Stojković.

W spotkaniu z powodu kontuzji nie zagrało trzech zawodników Vive Targi o kolejnych numerach 4 (Bartłomiej Tomczak), 5 (Michał Jurecki) i 6 (Grzegorz Tkaczyk), a gdy dołożyć do tego, że wcześniej kontuzjowany był numer 2 (Piotr Grabarczyk), to wychodzi na to, że noszenie niskiego numeru nie wychodzi w Kielcach na zdrowie…

Trenerzy o meczu

Trenerzy o meczu

Bogdan Wenta, trener Vive Targi Kielce:
- Trzeba było osiągnąć bezpieczną przewagę, bo są dwa mecze i musimy uważać, tym bardziej, że po ostatnim meczu mamy sporo problemów kadrowych. Pierwsza połowa bardzo dobra, druga pozostawia sporo do życzenia, ale trudno w ciągu trzech dni utrzymać rytm. Denis Buntić i Thorir Olafsson dzisiaj odpoczywali, bo z Berlinem sporo się naszarpali.

Paweł Noch, trener Juranda Ciechanów:
- Wynik spotkania mógł być tylko jeden, ale przyjechaliśmy stworzyć jak najtrudniejsze warunki najlepszej drużynie w kraju. Skutek był marny, ale wiele ekip poległo tu większą różnicą bramek. Korzystając z okazji gratuluję super meczu w niedzielę w Lidze Mistrzów.

MIELI PRAWO BYĆ ZMĘCZENI

A tak już na poważnie, to trzy dni po bardzo trudnym meczu Ligi Mistrzów z Fuechse Berlin nasi zawodnicy mieli prawo być zmęczeni. Tak jak i kibice, których przyszło, pierwszy raz w tym sezonie, poniżej dwóch tysięcy. Kontuzje i chęć dania przez trenera odpoczynku Denisowi Bunticiowi, który w ogóle nie wyszedł na boisko i Thorirowi Olafssonowi, który wyszedł tylko na karne (a cały czas na ławce siedział również Sławomir Szmal), sprawiły, że nasz zespół zagrał w środę w ledwie 11-osobowym składzie.

W pierwszej połowie nasi zawodnicy potrzebowali tylko kilkunastu minut, aby rozbujać swoją obronę, przydusić atak zawodników Juranda i uruchomić kontrataki, które kończyli głównie skrzydłowi, Mateusz Jachlewski i Patryk Kuchczyński. Kieleccy skrzydłowi rzucali zresztą dużo bramek z ataku pozycyjnego. W 15 minucie było tylko 9:6, ale drugi kwadrans kielczanie wygrali aż 12:2.

DRUGA WYRÓWNANA. W MIARĘ

Druga połowa była już bardziej wyrównana, a nawet na jej początku przewagę osiągnęli goście, ale tak jak w pierwszej części, Vive Targi Kielce usprawniło atak, znów uruchomiło kontrę, a Jachlewskiego i Kuchczyńskiego wspierał w zdobywaniu bramek Mariusz Jurasik.

Rewanżowy mecz odbędzie się w przyszłą środę w Ciechanowie, a w nabliższą sobotę o godzinie 19 Vive Targi Kielce rozegra w Lubinie mecz ligowy z miejscowym Zagłębiem.

W innych meczach 1/4 PP: Tauron Stal Mielec - MMTS Kwidzyn 24:30 (12:16), Powen Zabrze - Azoty Puławy 33:30 (13:14), Orlen Wisła Płock - Pogoń Szczecin 37:26 (17:13).

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wideo
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie