Dobry wynik Sylwestra Augustyńskiego w Poznaniu

- Był to pierwszy poważny mój start w tym roku. Wcześniej miałem pobiec w Myślenickim Biegu Ulicznym na dziesięć kilometrów, ale plany pokrzyżowała choroba - powiedział nam biegacz.

Czas jaki udało mu się osiągnąć podczas startu w stolicy Wielkopolski to 1:15:49. Pozwoliło mu to zająć 42. miejsce w ogólnej klasyfikacji zawodów na 1284 biegaczy, którzy zdołali przekroczyć linię mety tego biegu półmaratońskiego.

- Mimo to jest mały niedosyt. Wynik mógł być odrobinę szybszy, gdybym na starcie nie zgubił żeli. Moje zdziwienie na dziewiątym kilometrze było ogromne, kiedy sięgnąłem do kieszeni po zaplanowany żelik, a tam znalazłem tylko papierek po gumie do żucia. Tym sposobem trzeba było biec z pustym bakiem i na oparach - zdradził nam zawodnik reprezentujący obecnie krakowski zespół Lacho Team.

Jak się jednak okazało, to nie były jedyne problemy, jakie spotkały go podczas tego poznańskiego startu.

- Zapomniałem również o tym, by nawadniać się na punktach odżywczych. Ale nie był bym sobą gdybym przebiegł jakieś zawody normalnie. Chyba jeszcze takie się nie zdarzyły - dodał z uśmiechem.

Augustyński w ogólnej klasyfikacji był 42., jednak jeśli chodzi o Polaków, to wpadł na metę jako 21.

Wśród reprezentantów województwa świętokrzyskiego był najlepszy, podobnie jak w kategorii Przyjaciel Uniwersytetu Poznańskiego.

- Jeszcze wielkie dzięki dla mojej żonki Kingi za cierpliwość do mnie i dla wszystkich, którzy mi dopingowali - dodał na koniec biegacz Lacho Team.

W Poznaniu zwyciężył Etiopczyk Abate Misganow z czasem 1:02:28. Drugie miejsce zajął Kenijczyk Moses Koech (1:02:31), a trzeci na mecie w stolicy Wielkopolski był zawodnik reprezentujący Polskę, Krystian Zalewski z czasem 1:02:58.

Laureaci Plebiscytu 2018 i ich kobiety - żony, narzeczone, dziewczyny	Świętokrzyskie zawodniczki jak modelki [AKTUALIZACJA]
Najprzystojniejsi sportowcy w świętokrzyskich klubach. Zdjęcia z prywatnych sesji!	Księża z diecezji kieleckiej mistrzami Polski w piłce nożnej! [ZDJĘCIA]