Wreszcie jest gdzie „na mieście” zjeść i porozmawiać w przytulnej atmosferze. W Działoszy¬cach od niedawna działa Bistro Pajęczynka. Może trudno w to uwierzyć, ale to… jedyny lokal gastronomiczny w tej miejscowości.
Jeszcze rok temu Działoszyce miały pizzerię. Jej właściciel przeniósł ją jednak wiosną do Kazimierzy Wielkiej i mieszkańcy nie mieli gdzie posilić się na mieście. Taki stan trwał ponad pół roku, aż w jednej z kamienic przy placu Partyzantów otwarto bistro.
Lokal nazywa się Pajęczynka. Na jego ofertę składają się głównie dania obiadowe. – Nasze założenie jest takie, by oferować dania zbliżone do domowych. Stąd w menu znajdują się między innymi gulasz, bigos na żeberkach, flaki czy pierogi. Do tego dochodzi też danie dnia, które codziennie jest inne. Nie ma więc u nas może ogromnego wyboru, ale najważniejsze, że każde nasze danie jest świeże, bo przyrządzone z niedawno kupionych produktów – wyjaśniają Małgorzata i Krzysztof Łach, właściciele lokalu.
W Pajęczynce można też kupić dania typu fast food, jak na przykład hot dogi czy hamburgery, a także pizze. – Mamy tylko 12 rodzajów włoskiego przysmaku w trzech rozmiarach, ale myślę, że to jak na warunki miasta i okolicy rozsądny wybór. Po prostu oferujemy te najpopularniejsze, jak choćby marghe¬rita, swojska czy capricciosa – podkreślają właściciele. Dodają, że na brak klientów nie narzekają. – Sporą ich część stanowią kierowcy busów, którzy mówią, że dzięki nam wreszcie mają w Działoszycach swoje miejsce do stołowania się – kończą państwo Łach.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?