Dawniej dojeżdżali do nich od strony ulicy Jesionowej, ale po jej przebudowie, ten wjazd został zamknięty. - Od tamtej pory nie mamy godziwej drogi do naszych garaży. I jest coraz gorzej - tłumaczą kielczanie.
PRZEZ WIELKIE BŁOTO
Aby dotrzeć go garaży, skręcają z ulicy Okrzei w Sabinówek. Tę właśnie drogę nazywają "dzikim i skandalicznym przejazdem". Tu psują się zawieszenia aut, a suchą nogą się nie przejdzie. - Przejazdu już prawie w ogóle nie ma. Tam trwa budowa. Ciężkie samochody rozjeżdżają podłoże, w wyrwach i dołach stoi woda. Do tego zastawiają coraz większą część drogi, przez co jest coraz węższa - opisuje Henryk Malczyk, właściciel jednego z garaży. Inni zainteresowani dodają, że o dojazd do garaży często dbają sami, latem wysypują kruszeń, zimą odgarniają śnieg.
Po naszej interwencji pomoc deklaruje dyrektor Miejskiego Zarządu Dróg w Kielcach Piotr Wójcik. - Zwrócimy uwagę tym, którzy niszczą nam ulicę Sabinówek i zwrócimy się do nich o naprawę. Jeżeli tego nie zrobią, sami poprawimy stan dojazdu przed zimą, wyrównamy grunt i wysypiemy kruszywo - zapowiada dyrektor Wójcik.
TRZEBA SIĘ PRZEMĘCZYĆ
To jednak nie koniec problemów właścicieli garaży przy Zagnańskiej. - Odkąd ustawili światła na Okrzei, przy wjeździe w Sabinówek stoi kolejka samochodów, wyjechanie stąd trwa wieki - żali się pan Malczyk. Niektórzy z właścicieli garaży uważają, że powinno się przywrócić im wjazd w Jesionową.
Dyrektor MZD odpowiada, że ten wjazd został zamknięty przede wszystkim ze względów bezpieczeństwa. - Po remoncie Jesionowa jest przystosowana do szybkiego ruchu, poza tym w miejscu byłego wjazdu jest zatoczka autobusowa - tłumaczy Wójcik. Wjazd nie zostanie przywrócony. - Co do wyjazdu w Okrzei, to trzeba będzie jakiś czas się przemęczyć. Ta sygnalizacja będzie aż do zakończenia przebudowy wiaduktu herbskiego. Utrudnienia będą się zmieniać, ale do zakończenia prac przy węźle Żelazna, niestety będą istnieć - mówi dyrektor MZD.
Właściciele garaży przy Zagnańskiej, są rozgoryczeni. - Te garaże wykupiliśmy na własność wraz z gruntem, zapłaciliśmy za to, a teraz wciąż męczymy się z dojazdem - kwitują.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?