Dom kultury, kolegiata, zalew w Sielpi - te miejsca będą w serialowej czołówce "Ojca Mateusza"

Jak już informowaliśmy, jeden z odcinków serialu o księdzu - detektywie zagości w Końskich i Sielpi. To efekt umowy, jaką producenci podpisali z Regionalną Organizacją Turystyczną i Urzędem Miasta i Gminy w Końskich. Film, dzięki temu, iż pokazuje świętokrzyskie plenery, promuje nasz region. Serial kręcono przede wszystkim w Sandomierzu, ale także w Kielcach, Bałtowie, czy ostatnio w Busku Zdroju.

Niektóre sceny z "wakacyjnego" odcinka "Ojca Mateusza" będą kręcone w Sielpi i w Końskich. Scenariusz zakłada bowiem spływ kajakowy, w którym duchowny bierze udział wraz z młodzieżą. Uczestnicy spływu nocują na polu namiotowym. Rano okazuje się, że jeden z nich został zamordowany...

Zgodnie z założeniami podczas filmu obejrzymy urocze zakątki rzeki Czarnej, po której pływać będą kajakarze. Na potrzeby serialu zostanie zbudowany pomost nad zalewem w Sielpi oraz pole namiotowe. Radiowóz z serialowymi policjantami przejedzie ulicami Końskich, a w Centrum Informacji Turystycznej filmowi mundurowi będą dopytywać się o umiejscowienie pola namiotowego. Kamera nie ominie także naszego parku i dawnych budynków pałacowych, w których obecnie mieści się Urząd Miasta i Gminy.

W Centrum Informacji Turystycznej udało nam się obejrzeć czołówkę do odcinka serialu pod tytułem "Spływ". Po prezentacji aktorów odgrywających główne role zobaczymy fragmenty parkowej architektury, konkretnie "egipskie" ozdoby budynku, w którym mieści Miejsko - Gminny Dom Kultury, kolegiatę świętego Mikołaja, a także zalew w Sielpi fotografowany z góry. Na obrazach będzie napis Końskie.

- Wszystko zapięte jest już na ostatni guzik - mówi Magdalena Weber z Centrum Informacji Turystycznej. - Kilka dni temu odwiedziłam miejsca, gdzie będą kręcone sceny, wraz z serialowym scenografem Jackiem Mocnym. Miejsca te bardzo mu się podobały.

Ekipa "Ojca Mateusza" pojawi się w Końskich i Sielpi w drugiej połowie lipca. Emisja filmu przewidziana jest jesienią.