Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Dominika i Marcin z Końskich wydają nową płytę. „Tysiące łez” będą różnorodne muzycznie

Anna Bilska
Małżeństwo z Końskich wydaje długogrającą płytę „Tysiące łez” pod nazwą Dominika Wróbel. Rozmawiamy z Marcinem Wróblem, twórcą muzyki i tekstów. Będzie różnorodnie...

Nowa płyta „Tysiące łez” podobno już gotowa. W jakich warunkach powstawała?

Kompozycje powstawały w domowym zaciszu nocami. Kiedy dzieci spały, my nagrywaliśmy. Samo tworzenie materiału trwało około rok, natomiast nagrywanie pół roku.

Będą przeboje?

Tak naprawdę nie liczymy na jakiś wielki odbiór. Gramy z pasji i nawet nie spodziewamy się sławy. Można powiedzieć, że to taki prezent na 10-tą rocznicę ślubu, którą obchodzimy 18 kwietnia. Mamy do tego duży dystans.

Kiedy premiera?

Najpierw wydamy demo, taki przedsmak przed właściwą płytą, który można będzie zdobyć 27 grudnia w klubie Czerwony Fortepian w Kielcach. Będziemy tam nagrywać materiał na DVD, a każdy, kto przyjdzie nas posłuchać, otrzyma do biletu właśnie to demo. Nie będzie to drogo kosztowało, bo bilet pewnie będzie można kupić za symboliczne 10 złotych.

Jakiej muzyki będzie można posłuchać na płycie?

Różnorodnej. Będzie trochę popu, rocka, funky, soulu i odmian innych gatunków. Zawsze udzielałem się w różnych zespołach muzycznych o takim odcieniu muzyki gitarowej, natomiast Dominika odnajduje się w muzyce wokalnej, jak Krystyny Prońko, czy Grażyny Łobaszewskiej. Dlatego podzieliliśmy album na dwie odsłony muzyczne. Z jednej strony będą utwory łagodne, a drugiej takie z kopytem. Można będzie też zauważyć podział na kawałki bardziej plenerowe oraz klubowe. Tak się ułożyło z natury.

Kto pisał teksty?

Nigdy wcześniej tego nie robiłem, ale tym razem uznałem to za mój obowiązek. Napisałem osiem tekstów, a w czterech pomógł mi kolega Marcin Michalczyk. Dominika także pomagała w pisaniu. Stroną muzyczną zająłem się sam. Dzieci spały, a ja tworzyłem [śmiech].

Czy dobrze rozumiem? Macie w domu studio?

Komputer, słuchawki i parę gitar pod łóżkiem trudno nazwać studiem, ale wiele tu się tworzy. Takie właściwe nagrania odbyły się oczywiście w profesjonalnym studio. Kolega Mateusz Salata bardzo nam pomógł technicznie. Nagrywaliśmy w jego Stodoła Studio w Stąporkowie.

Kiedy znów będzie można Was posłuchać?

18 listopada o godzinie w Miejsko-Gminnym Domu Kultury w Końskich odbędzie się koncert „Gramy na żywo z Radiem Kielce. 27 grudnia premiera płyty w Czerwonym Fortepianie w Kielcach o 20.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wideo
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie