Doniczka w spódniczce?

W prosty sposób - wystarczą resztki tkanin i włóczki, za ciasne lub zniszczone ubrania, które dzięki naszej inwencji mogą świetnie zaprezentować się w zupełnie nowej i jakże oryginalnej odsłonie. Wystarczy trochę fantazji i niekonwencjonalnego podejścia do sztuki użytkowej.

Wieczory w domu, spędzone na dzierganiu z różnych kawałków wełen narzuty na fotel lub kanapę mogą być przyjemną alternatywą dla karnawałowych szaleństw. Wystarczy przejrzeć szafy i szuflady, na pewno znajdą się resztki z dawnych robótek. W każdym domu znajdzie się kłębek wełny na tyle mały, że nic z niego nie powstanie, za to wystarczająco duży na przykład na kawałek narzuty.
Szafa na diecie

Diety są teraz w modzie. Szperając w szafie, możesz usłyszeć jej proszące trzeszczenie w szwach - zastosuj więc najprostszą na świecie dietę odchudzającą także dla niej, po prostu zmniejszysz ilość upychanych w niej ciuchów. A ponieważ z niektórymi bardzo ciężko się rozstać, ratunkiem dla nich może być ich nietypowe zastosowanie. Przy odrobinie fantazji można przecież ubrać także meble i inne przedmioty. Ukochana spódnica w kwiatowy wzór, jedwabny top w zniewalającym kolorze, a wszystko to już trochę za małe? Owiń spódniczką donicę z ciekawą rośliną, a fotel ubierz w bluzeczkę. Tak samo można zrobić z chustą, która fantazyjnie otuli na przykład nie pierwszej już urody krzesło.

Wyższa szkoła jazdy

Patchworkowe poszewki na poduszki to wprawdzie wyższa szkoła jazdy, bo wymaga pewnych umiejętności krawieckich i wielkiej cierpliwości, ale na rynku dostępne są rozmaite poradniki, które, krok po kroku poprowadzą nas do osiągnięcia tej wyjątkowej sztuki. Warto, bo efekty są zaskakujące.
A jeśli się okaże, że zmęczenie jest zwycięzcą nad wszelką działalnością, zawsze możesz sięgnąć po album ze zdjęciami i zanurzyć się we wspomnienia. To nie wymaga żadnego wysiłku, za to jest niebywale przyjemne. Kto wie, może następny wieczór spędzisz z przyjaciółką z dzieciństwa…