Z pierwszych ustaleń śledczych wynika, że para rozstała się kilkanaście dni temu. 36-latek poprosił ponoć kobietę, by w środowy wieczór spotkała się z nim, aby porozmawiać.
- Z relacji kobiety wynika, że gdy byli w jej samochodzie, mężczyzna sięgnął po reklamówkę, którą do tej pory ukrywał. Okazało się, że był tam młotek owinięty w ręcznik. Kobieta powiedziała, że napastnik zadał jej kilka ciosów - opowiadają policjanci.
34-latka nie straciła przytomności. Gdy mężczyzna wyskoczył z auta, zablokowała drzwi i wezwała pomoc. Kilkanaście minut później policjanci dostali kolejny telefon.
- Dzwonił 36-latek. Opowiadał co stało się w samochodzie, mówił gdzie jest. Poczekał na przyjazd radiowozu. Został zatrzymany - relacjonują stróże prawa.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?