Tadeusz Pluciński, wspaniały aktor, który ostatnio wrócił na ekran w filmie "Tulipany", cieszy się sławą wielkiego kobieciarza i kawalarza. Na temat jego licznych podbojów miłosnych krąży niezliczona liczba anegdot. Podobno pan Tadeusz większość z nich sam wymyślił... "Opowiadanie dowcipów, robienie znajomym kawałów i żartów to najwspanialsza rozrywka. Uwielbiam to!" - mówi 79-letni aktor. Tadeusz Pluciński lubi przede wszystkim dowcipy o kobietach, bo - jak twierdzi - mężczyźnie w jego wieku na dźwięk słowa "kobieta" wypada już wyłącznie się... uśmiechać.
Niesamowite! - mówi mąż do żony. - Wieszasz coś w swojej szafie, a po jakimś czasie okazuje się, że jest to o dwa numery mniejsze!!
* * *
Dlaczego tak mało kobiet gra w piłkę nożną?
- Bo nie tak łatwo znaleźć jedenaście kobiet, które chciałyby wystąpić w takich samych kostiumach.
* * *
- Czy to prawda, że masz dwóch kochanków?
- Tylko jednego, ten drugi to mój narzeczony!
* * *
- Jesteś głupia, podstępna, fałszywa, kłamiesz, zdradzasz mnie...
- Mój drogi, przecież każdy człowiek ma jakieś drobne wady...
* * *
- W Krakowie moja matka miała idiotyczną przygodę...
- Coś podobnego! A ja myślałam, że ty się urodziłaś w Białymstoku.
* * *
Na wytwornym przyjęciu elegancka pani zwraca się do eleganckiego pana:
- Pan musi być starszy ode mnie?
- Och, nigdy bym się nie ośmielił pchać na świat przed łaskawą panią!
* * *
- Pani co roku jest młodsza!
- Dziękuję panu bardzo.
- Za czterdzieści lat będzie pani z powrotem w przedszkolu.
* * *
- Ślicznie wyglądasz w tym nowym kostiumie!
- Wiem, Kryśka mi to powiedziała!
- I ty jej wierzysz?!
* * *
- W tym roku wyprawię urodziny po angielsku. Zapalę tyle świec, ile mam lat.
- Ale kto wytrzyma taki blask?
* * *
Rozmawiają dwie serdeczne przyjaciółki:
- Jak ci się podobało moje zdjęcie?
- Świetnie. Właśnie tak powinnaś wyglądać.
- Na tym zdjęciu jestem zupełnie niepodobna do siebie!
- Więc powinnaś być wdzięczna fotografowi!
* * *
Dwie znajome:
- Dokąd tak pędzisz?
- Na wystawę...
- A kto ciebie zechce oglądać?
* * *
- Skąd wracasz?
- Z salonu piękności!
- Był zamknięty?!
* * *
- Ale się postarzałaś! - wykrzykuje jedna kobieta do drugiej po pięciu latach niewidzenia się.
- A ja cię poznałam tylko po twojej dawnej sukience! - odwzajemnia się komplementem druga.
* * *
Przyjaciółka do przyjaciółki:
- Jak ci się układa pożycie z mężem?
- On ciągle mnie zdradza, a ja tak często bywam mu wierna!
* * *
- Pani Helu, po co pani papier listowy w dwu kolorach: niebieskim i różowym?
- Na różowym pisuję do Stasia, bo to oznacza miłość. A na niebieskim do Franka, bo to oznacza wierność.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?