Dożynki 2023 w Lipniku w powiecie opatowskim. Rolnicy dziękowali za plony, były piękne uroczystości i atrakcje. Zobacz zdjęcia

Rolnicy z Lipnika w niedzielę, 20 sierpnia podziękowali za tegoroczne plony podczas mszy dożynkowej w miejscowej kaplicy. Po niej, w barwnym korowodzie przemaszerowali do amfiteatru.

W oficjalnej części dożynek odbyła się ceremonia przekazania chleba z tegorocznego zboża oraz ośpiewanie wieńców. Wójt gminy Lipnik, Andrzej Grządziel, otrzymał chleb z rąk starostów i przyrzekł dzielić go sprawiedliwie i tak by, nikomu nie brakło.

Starostami dożynek byli Justyna i Michał Wiśniewscy, sadownicy z Usarzowa, którzy są małżeństwem od 15 lat. Mają dwóch synów: Jakuba i Emila. Prowadzą 20-hektarowe gospodarstwo, w którym uprawiają zboża oraz prowadzą sady: jabłoni, wiśni, porzeczki oraz bzu czarnego. Gospodarstwo państwa Wiśniewskich jest w pełni zmechanizowane – posiada park maszynowy dofinansowany z Unii Europejskiej, jak również zabudowę gospodarczą dostosowaną do potrzeb produkcji roślinnej.

Gospodarstwo przejęli od rodziców w 2011 roku, które stopniowo rozwijają według bieżących potrzeb. Posiadają ciągniki rolnicze, w tym sadownicze oraz kombajny między innymi do zbioru porzeczek.

Pani Justyna jest gospodynią, która otacza miłością rodzinę i dba o dom. Czynnie uczestnicy w życiu kulturalnym gminy, jako członkini Koła Gospodyń Wiejskich „Nasz Usarzów”.

Pan Michał od najmłodszych lat pracuje w gospodarstwie, najpierw z rodzicami a teraz już sam z własną rodziną. Jest także druhem strażakiem w Ochotniczej Straży Pożarnej w Usarzowie.

Oboje każdą wolną chwilę poświęcają rodzinie i synom, organizując wspólne wycieczki. Cieszą się szacunkiem lokalnej społeczności i swoją codzienną pracą dokładają własną cegiełkę budującą gminę Lipnik.

Wójt Lipnika, Andrzej Grządziel powiedział, że żniwa w tym roku w gminie były bardzo uzależnione od warunków pogodowych. Odniósł się także do niskich cen za plony, które otrzymują rolnicy w skupach.

- W tym roku żniwa u nas były bardzo ciekawe, takie kradzione i rwane – nawiązał do sytuacji pogodowej, która bardzo utrudniała zbiory rolnikom. - Niektóre gminy nawet odwołały żniwa, bo nie są w stanie ich dokończyć, Nam się to udało, owszem są jeszcze pojedyncze przypadki ale mam nadzieję, ze i tym rolnikom uda się zebrać plony. Pamiętajmy, że Lipnik to jest taka gmina z rolnictwem mieszanym, bowiem mamy też zbiory porzeczki i wiśni. Jedyne co może zaskakiwać to cena za płody rolne, która jest nieadekwatna do nakładów i poniesionych kosztów. Nie może być tak, ze cena wiśni wynosi 2,40 – 2,50 a potem spada na 1,40 czy 80 groszy, to jest wykorzystywanie pracy rolnika i tego, że jest tego sporo - mówił wójt, który podkreślił także znaczenie rolnictwa w gospodarce.

- Istnieje kilka rodzajów bezpieczeństwa, a jednym z nich jest bezpieczeństwo żywnościowe, żeby Polska nie musiała importować żywności. Na dzień dzisiejszy jesteśmy poważnych eksporterem w skali europejskiej, kilkadziesiąt miliardów wysłanych naszych towarów i ten trend się utrzymuje. Miejmy nadzieję, że dzięki takiemu zaangażowaniu naszych rolników, Polska nadal będzie ważnym eksporterem. Rolnik i rolnictwo gwarantują nam, że codziennie mamy dobrej jakości produkty żywnościowe w sklepach. U na w Polsce to rolnictwo jest rodzinne, bo całe rodziny pracują, pomagają i dzięki temu na swoje jeszcze wychodzą

– dodał Andrzej Grządziel.

Podczas Dożynek Gminnych nie zabrakło również występów artystycznych. Na scenie zagrali i zaśpiewali młodzi artyści z Gminnej Ośrodka Kultury, pod kierunkiem Sebastiana Szymańskiego.

Odbyły się także występy ludowych artystów z gminy Lipnik. Największą atrakcją dla fanów muzyki disco i folk były występy gwiazd tegorocznych dożynek czyli Miłego Pana i Kordiana.