Dożynki gminne w Stopnicy. Piękna uroczystość w kościele Piotra i Pawła [ZDJĘCIA]

Obchody rozpoczęła msza święta dziękczynna za zebrane plony i rolników, w kościele parafialnym pod wezwaniem świętych Piotra i Pawła w Stopnicy, którą odprawili ksiądz Wiesław Pietrzak ze Zgromadzenia Księży Sercanów i Proboszcz parafii ksiądz Janusz Rydzek. Starostami tegorocznych dożynek gminnych byli Pani Barbara Paradziej mieszkanka Szczytnik oraz Przemysław Kaczmarczyk mieszkaniec Szklanowa.

Nie zabrakło również pięknego wieńca dożynkowego i delegacji z bochnem chleba. Wypieczone z tegorocznych zbóż bochny, przynieśli do świątyni przedstawiciele następujących miejscowości: Podlasek, Klępie Dolne, Skrobaczów, Stopnica, Szczytniki, Jastrzębiec, Dziesławice, Kuchary, Smogorzów, Suchowola, Wolica, Żerniki Dolne, Mietel, Topola, Falęcin Nowy, Falęcin Stary, Nowa Wieś, Białoborze. Piękne kwiaty do dekoracji ołtarza polowego dostarczyła sołtys z Czyżowa.

We mszy świętej uczestniczyły również Zastępy Ochotniczej Straży Pożarnej ze Stopnicy, Suchowoli, Smogorzowa. Po mszy świętej, Burmistrz Miasta i Gminy Stopnica Ryszard Zych złożył podziękowania rolnikom za trud, jaki wkładają w pracę na roli, aby nam wszystkim chleba nie zabrakło. Życzył im w imieniu własnym i całego samorządu gminy dużo zdrowia, spokoju i obfitych plonów w przyszłym roku. Pomimo trudnej sytuacji, jaką spowodowała epidemia wirusa, nasza gminna społeczność pokazała, że ważne są dla niej wartości chrześcijańskie i tradycja ziemi stopnickiej.

- Jesteśmy dumni, że możemy reprezentować naszą wieś. Zostaliśmy wybrani przez sołtysa. Bardzo się cieszymy. Niesiemy chleb wypieczony z tegorocznych plonów. Przyszliśmy do kościoła podziękować za owoce naszej pracy. Tegoroczne dożynki są trochę skromniejsze, a to z powodu pandemii. Zawsze były o wiele bardziej hucznie, ale jesteśmy zadowoleni - mówili Alina Kołodziej i Krzysztof Fortuna ze Skrobaczowa, reprezentanci wsi.

- Dziś w parafii przeżywamy gminne dożynki. W tym czasie jesteśmy zajęci walką z epidemią. O tym głównie rozmawiamy. Ale przecież do życia potrzebujemy wielu innych rzeczy. Dlatego bardzo się cieszę, że mimo tego wszystkiego stajemy dziś w kościele i mamy w rękach bukiety kwiatów i chleb wypieczony z tegorocznych plonów. Nasi rolnicy i sadownicy, którzy zajmują się pielęgnowaniem naszej matki Ziemi, dzisiaj przyszli, żeby nam przypomnieć, jak bardzo ich trud jest nam potrzebny - powiedział proboszcz parafii Piotra i Pawła w Stopnicy ksiądz Janusz Rydzek.