[galeria_glowna]
- Nie ma w naszej gminie piękniejszej scenerii na dożynki niż skansen, gdzie można zobaczyć wszystko co znajduje się na polskiej wsi - powiedział ksiądz Jacek Dąbek, proboszcz parafii imienia świętego Maksymiliana Marii Kolbego w Wolicy-Tokarni. Msza święta rozpoczęła święto rolników. - Na dożynkach pochylamy głowy przed rolnikami, bo chleb nie rośnie w sklepie. Nie możemy zapomnieć skąd wyrośliśmy. Większość z nas ma korzenie na wsi - mówił ksiądz Jacek Dąbek.
Rolnicy z jedenastu sołectw gminy Chęciny przygotowali tradycyjne wieńce dożynkowe. Reprezentowane były miejscowości Ostrów, Wojkowiec, Siedlce, Lipowica, Zelejowa, Przymiarki, Tokarnia, Bolmin, Podpolichno, Polichno i Łukowa. - Nasz wieniec przez dwa tygodnie przygotowywało ponad dziesięć osób. Zioła i zboże zbieraliśmy już od ponad miesiąca - powiedziała Ewa Kasperek z Lipowicy. Za najbardziej okazały uznano wieniec z Tokarni.
Starostowie chęcińskich dożynek Aleksandra Kardaś z Wojkowca i Ryszard Wcisło z Tokarni przekazali chleb upieczony z tegorocznych plonów burmistrzowi Chęcin Robertowi Jaworskiemu. - To dla nas zaszczyt, że możemy reprezentować rolników naszej gminy - powiedzieli starostowie dożynek.
Występ zespołu "Chęcińska Akademia Folkloru" rozpoczął część artystyczną, która potrwała do wieczora.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?