Dramat w kamieniołomie. Dwóch chłopców uwięzionych na półce skalnej (zdjęcia)

Chłopcy zeszli po piłkę na dno kamieniołomu po schodach, które się w nim zachowały i obecnie służą spacerowiczom i turystom zwiedzającym tę geologiczną atrakcję miasta. Później na drugą stronę wyrobiska przedostali się obchodząc brzegiem zbierającą się tam wodę i po żwirowej pochyłości wspięli się kilkanaście metrów w górę na skalną półkę. Tam uznali, że mogą mieć problem z zejściem i przez telefon komórkowy przytomnie zawiadomili o tym rodziców. W tym samym czasie któryś ze spacerowiczów o niebezpiecznej sytuacji nastolatków poinformował policję.

Wkrótce dwóch strażaków na linach dotarło do chłopców i sprowadziło ich w miejsce, z którego weszli na skały. Później tą samą drogą młodzieńcy chronieni przez strażaków i kaski dotarli do miejsca, w którym czekali na nich rodzice, którym opowiedzieli jak doszło do niemiłej przygody.