Dramat z Mauzoleum w Michniowie. Budowla ciągle przecieka i będzie dużo droższa! [ZDJĘCIA]

Z tymi przeciekami walczy w ramach gwarancji poprzedni wykonawca, firma Anna Bud. Jednak te zabiegi, jak pokazały ostatnie deszcze, nie są wystarczające.

- Dlatego podjąłem decyzję o wstrzymaniu montowania urządzeń zasilanych elektrycznie – tłumaczył radnym Sikora. - Ryzyko ich uszkodzenia i powstania szkód jest zbyt duże.

Przypomnijmy, że cała wystawa w Mauzoleum Martyrologii Wsi Polskich w Michniowie ma być multimedialna i urządzenia o których mówił dyrektor to jej podstawa.

Ponieważ od roku komisja kultury śledzi walkę z usuwaniem wad powstającego mauzoleum przewodnicząca zażądała raportu o czynnościach podejmowanych w ciągu tego roku.

Pytano także o odpowiedzialność tych, którzy tę feralną budowę zaczęli.

Tadeusz Sikora wyjaśnił, że firma która zaczęła prace w Michniowie w latach 2010-11 już nie istnieje i od 6 lat muzeum dochodzi się z syndykiem. Kolejny etap prac to lata 2015-16.

- Inwestor czyli muzeum odebrał je – tłumaczył Sikora. W 2018 budowa została przekazana kolejnemu wykonawcy jednak ilość wad ukrytych była tak duża, że zdaniem dyrektora w ogóle nie powinna być przekazana. Ta najpoważniejsza wada to przesiąknie. Właśnie opracowywane jest kolejna wersja dodatkowego odwodnienia budynku.

- Projekt powstaje w pracowni Mirosława Nizio i za niego nie zapłacimy, ale trzeba będzie dołożyć na wykonanie tych prac – stwierdził dyrektor zapowiadając przedłożenie zarządowi województwa kosztorysu.

Radni pytali też o zabezpieczenie rzeźby sprzed Mauzoleum, którą zdemontowano na czas budowy i zdaniem mieszkańców Michniowa porzucono w krzakach. - Rzeźba została już zabezpieczona i wróci na swoje miejsce – zapewniał dyrektor.

Tadeusz Sikora przewiduje, że realny termin otwarcia Mauzoleum to październik – listopad tego roku. Otwarcie uzależnione jest do opanowania przecieków.