Wojewoda świętokrzyski Zbigniew Koniusz wyjaśnia, że lecznice w całym regionie mocno się przeorganizowują, żeby móc walczyć z pandemią. W czwartek, 25 marca podpisano kolejne decyzje na szpitale - szpital w Jędrzejowie dostarczy 75 łóżek covidowych, szpital w Skarżysku - 40 łóżek, szpital w Końskich - 10 łóżek, szpital w Opatowie - kolejne 20, w Sandomierzu -20, w Staszowie -10 , szpital "Górka" w Busku -Zdroju dostarczy kolejne 20 miejsc covidowych. - Zwiększamy tak potencjał, abyśmy zawsze byli o krok przed covidem, a nie covid przed nami. To nam się do tej pory udawało i mam nadzieję, że do końca pozostaniemy w takiej relacji, że nie damy się przechytrzyć covidowi - zaznaczył w piątek, 26 marca wojewoda.
A trzeba przyznać, że w piątek sytuacja była bardzo trudna.
-Już od pewnego czasu obłożenie łóżek w Klinice Chorób Zakaźnych naszego szpitala jest stuprocentowe, nie ma wolnych miejsc, na miejsce każdego wypisywanego pacjenta przyjmowana jest od razu kolejna osoba - mówiła Anna Mazur - Kałuża, rzecznik prasowy Wojewódzkiego Szpitala Zespolonego w Kiecach i wyjaśniała, że szpital wojewódzki jest szpitalem patronackim dla szpitala tymczasowego, który powstał w Targach Kielce, więc w piątek trwały wielkie przygotowania do sobotniego otwarcia.
Tyko pojedyncze miejsca dla chorych na COVID-19 wolne były w Szpitalu Kieleckim przy ulicy Kościuszki. - Łącznie mamy 161 miejsc tlenowych, obecnie zajętych jest 157 łóżek, 31 osób znajduje się pod respiratorami - komentowała Agnieszka Nawrot, menadżer centrum Artmedik.
Podobna sytuacja panuje w Wojewódzkim Szpitalu Specjalistycznym imienia Świętego Rafała w Czerwonej Górze koło Kielc. Dyrektor Youssef Sleiman poinformował nas, że obecne hospitalizowanych jest aż 124 pacjentów z pozytywnym wynikiem testu na COVID-19 choć miejsc rozporządzeniem wojewody ma 86. Ma więc chorych znacznie ponad możliwości. Kadra medyków musi pracować więc ponad swój czas pracy.
Wojna z koronawirusem już od ponad tygodnia trwa w nowym szpitalu Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji w Kielcach, w którym dostępnych jest 130 miejsc. Placówka została w całości zapełniona już w dwa dni po otwarciu.
Pozytywna wiadomością jest to, że karetki nie czekają godzinami przed szpitalami o czym mówi Marta Solnica, dyrektor Świętokrzyskiego Centrum Ratownictwa Medycznego i Transportu Sanitarnego.
- Pomimo tego, że mamy bardzo duży przyrost zakażeń to przyjęcia pacjentów do szpitali odbywają się dosyć płynnie. Jeżeli zdarza się sytuacja, że chory musi trochę poczekać to są przygotowane do tego specjalne karetki covidowe - mówi pani dyrektor i dodaje, że sytuacja jest opanowana właśnie dzięki temu, że miejsca dla osób ciężko przechodzących COVID-19 systematycznie powstają w szpitalach powiatowych lub otwierane są nowe lecznice.
Ważne telefony: Koronawirus w Świętokrzyskiem. Gdzie dzwonić po pomoc i informacje? Ważne telefony
Jakie są objawy i jak się chronić? Zobaczcie
Zobacz też, jak prawidłowo myć ręce:
Najlepsze atrakcje Krakowa
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
