Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Droga ekspresowa S7 oknem na świat dla powiatu jędrzejowskiego [SONDA]

Michał Kolera
Tak wygląda plac budowy drogi ekspresowej S-7 w okolicach Łączyna, w gminie Jędrzejów. Na jednym z odcinków leży już nawierzchnia. Zakończenie w 2017 roku.
Tak wygląda plac budowy drogi ekspresowej S-7 w okolicach Łączyna, w gminie Jędrzejów. Na jednym z odcinków leży już nawierzchnia. Zakończenie w 2017 roku. Dawid Łukasik
Trwa budowa drogi ekspresowej S-7. Dzięki niej mieszkańcy powiatu jędrzejowskiego będą mogli szybciej dostać się do Kielc oraz do północnych rejonów województwa świętokrzyskiego. Zwiększy się też zainteresowanie inwestorów naszą okolicą.

Rozbudowa południowego odcinka od granicy województwa do Jędrzejowa rozpoczęła się jesienią zeszłego roku. Będzie miał długość ponad 20 kilometrów. Na jego trasie powstaną trzy węzły drogowe - w Wodzisławiu, Mierzawie i Łączynie. Jeden już istniejący, w Jędrzejowie, będzie przebudowany. Koszt tej ogromnej inwestycji to aż 348 milionów złotych.

Tego lata prace rozpoczęły się na odcinku od Jędrzejowa do Chęcin. Będzie on miał długość około 20 kilometrów. W miejscowościach Brzegi i Mnichów oraz w pobliskiej Tokarni powstaną trzy węzły drogowe. Wartość tego przedsięwzięcia to 585 milionów złotych. Obydwa odcinki mają być gotowe w 2017 roku.Po ukończeniu wielkiej inwestycji powiat jędrzejowski zyska szybkie i bezpieczne połączenie z resztą regionu. Czas dojazdu do Kielc skróci się do kilkunastu minut, bez problemu będzie można dostać się też do północnych powiatów województwa świętokrzyskiego.

Nasi samorządowcy liczą na wiele korzyści płynących z tej inwestycji. - Po pierwsze zwiększy się bezpieczeństwo - mówi Marcin Piszczek, burmistrz miasta i gminy Jędrzejów. - Na obecnej trasie zdarza się dużo wypadków, bo jest wąska i wyprzedzanie wiąże się z ogromnym ryzykiem. Jest często igraniem ze śmiercią. Mamy skrzyżowanie z ulicą Pińczowską, gdzie średnio raz na kilka miesięcy dochodzi do wypadków z ofiarami śmiertelnymi. Dzięki S-7 zyskamy także sieć dróg serwisowych. Dlatego na przykład maszyny rolnicze nie będą musiały już poruszać się główną drogą - wyjaśnia.
Najważniejszą, zdaniem naszych włodarzy, zaletą nowej drogi, będzie jej zbawienny wpływ na ekonomię gmin. - Wiadomo od dawna, że obecność szybkiego połączenia drogowego jest jedną z pierwszych rzeczy, na jakie patrzą inwestorzy przy wybieraniu lokalizacji dla swoich przedsięwzięć - mówi Marcin Piszczek.

- Nasza gmina leży na pograniczu dwóch regionów. Na pewno skorzystamy na rozbudowie infrastruktury drogowej - ocenia Renata Koziara, sekretarz gminy Wodzisław. - Jeszcze więcej zyskamy, gdy powstanie dalszy ciąg tej drogi, w kierunku Krakowa. Liczymy na duże zainteresowanie Wodzisławiem przez mieszkańców stolicy Małopolski. Również w kontekście gospodarki mieszkaniowej - mówi Renata Koziara. Na realizację tych planów gmina Wodzisław będzie musiała jeszcze trochę poczekać. Małopolski oddział Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad dopiero kilka dni temu ogłosił przetargi na wybudowanie tego odcinka drogi ekspresowej S-7. Wbicie „pierwszej łopaty” nastąpi tam najwcześniej w 2017 roku.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie