Najtrudniejsza sytuacja na drogach panowała w niedzielę z samego rana. Po intensywnych nocnych opadach nawierzchnie były bardzo śliskie. Na dodatek śnieg pod wpływem dodatniej temperatury zamieniał się w błoto, które nie ułatwiało jazdy.
Pługopiaskarki wyjechały do pracy na drogach krajowych i wojewódzkich wcześnie rano. Dzięki temu już przed południem warunki jazdy znacznie się poprawiły.
- Na drogach krajowych sytuacja jest dobra. Ruch odbywa się bez utrudnień, drogi są przejezdne, nawierzchnia czarna mokra. Na godzinę 12 nie zanotowałem zdarzeń drogowych. Sprzęt cały czas pracował. Na godzinę 10 pracowało 11 pługopiaskarek - poinformował w niedzielę Tomasz Barczyk, dyżurny kieleckiego oddziału Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad.
- Wszystkie drogi są przejezdne, nawierzchnie czarne, na odcinkach leśnych leży błoto pośniegowe. Do godziny 10 wszystkie pługopiaskarki pracowały, teraz pracuje pięć w województwie. Wszystko jest w porządku - poinformowała nas po godzinie 13 Ewa Więckowska, dyżurny Świętokrzyskiego Zarządu Dróg Wojewódzkich w Kielcach.
Niestety, jak zapowiadają meteorolodzy najbliższe godziny upłyną pod znakiem intensywnych opadów. Do rana może spaść nawet kilkanaście centymetrów śniegu.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?