Drugi benefis księdza Wali w Kałkowie

[galeria_glowna]
Pierwszy benefis księdza infułata i teatru parafialnego, organizowany przez obecnego kustosza sanktuarium, księdza Zbigniewa Staniosa, był w Niedzielę Palmową, 24 marca, w auli Jana Pawła II. Ten drugi jest jakby formą wdzięczności benefisanta za piękną uroczystość tydzień przed Wielkanocą. Zorganizowano go na eremach, bo po odejściu księdza kustosza na emeryturę, na stałe mieszka on tu w jednym z domków - pustelni.

Jest to połączone z 40-leciem istnienia teatru parafialnego, który od 24 marca nosi nazwę "Teatr Dramatyczny imienia księdza infułata Czesława Wali". Ksiądz infułat jest twórcą, reżyserem i scenografem tego teatru od 41 lat. Najdłużej teatr wystawia Misterium Męki Pańskiej. W swojej historii ma 17 innych przedstawień, granych w Kałkowie oraz w kilku ośrodkach kultury, kilkunastu parafiach i kilku diecezjach.

W niedzielę rozpoczęto koncelebrowaną mszą św. odprawioną przez czterech księży, w kaplicy eremów rekolekcyjnych. Następnie na świeżym powietrzu rozpoczął się spektakl, stworzony przez aktorów-amatorów tego teatru, parafialną scholę, panie z zespołu ludowego. Imprezie towarzyszył grill z kiełbaskami, udkami kurczaka, pierogami, napojami i ciastem, dla wszystkich.

Ksiądz infułat Czesław Wala wydał własnym staraniem, za pieniądze pozyskane od sponsorów, specjalny album na 40-lecie teatru, połączony ze wspomnieniami ludzi tworzących ten teatr i Misterium Męki Pańskiej. Wydrukowano go w 350 egzemplarzach. Prawie 300 z nich wręczono w niedzielę byłym i obecnym aktorom oraz ich rodzinom. Na każdym z tych albumów ksiądz złożył swój autograf.

Parafialny teatr, misterium, to sztuka, która wpisała się w historię nie tylko Kałkowa, ale całej świętokrzyskiej ziemi. Co roku przybywa tu mnóstwo nowych grup pielgrzymkowych i osób indywidualnych z całej Polski, razem kilka tysięcy ludzi.