MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Duże kłopoty z pieniędzmi świętokrzyskiego oddziału Polskiego Czerwonego Krzyża przetrwa?

Iza BEDNARZ [email protected]
Patrycja, Ola, Dominika i inni wolontariusze PCK będą kwestują na paczki żywnościowe dla najuboższych rodzin.
Patrycja, Ola, Dominika i inni wolontariusze PCK będą kwestują na paczki żywnościowe dla najuboższych rodzin. Dawid Łukasik
Ten rok organizacja zamknie stratą ponad 200 tysięcy złotych. Z braku pieniędzy PCK zamyka regionalne biura i tnie zatrudnienie.

- Bardzo prosimy samorządy powiatowe o pomoc w utrzymaniu biur regionalnych PCK, bo potrzeby społeczne są coraz większe, a pieniędzy mamy coraz mniej - apelował dr Jerzy Staszczyk, prezes zarządu świętokrzyskiego oddziału okręgowego Polskiego Czerwonego Krzyża na podsumowaniu Dni Honorowego Krwiodawstwa w Kielcach.

Najstarsza polska organizacja humanitarna ma poważne kłopoty finansowe. Jak informuje Maria Łabuda, dyrektor biura zarządu świętokrzyskiego oddziału regionalnego PCK, bieżący rok organizacja zamknie stratą na prawie 200 tys. zł. Przychody świętokrzyskiego PCK za 9 miesięcy 2012 roku wynoszą 2,471 mln zł, koszty utrzymania i prowadzenia działalności już przekroczyły 2,629 mln zł. Od dwóch lat wszystkie 9 oddziałów rejonowych ma po kilkanaście - kilkadziesiąt tysięcy złotych strat. Za 2011 rok na plus wychodzi tylko biuro w Kielcach i Ostrowcu Świętokrzyskim, dzięki sprzedaży usług opiekuńczych.

Z tytułu 1 procenta do świętokrzyskiego oddziału trafiło w ubiegłym roku 17 tysięcy złotych. Ze zbiórek publicznych w ramach kampanii Walki z Głodem uzyskano w całym regionie około 50 tysięcy złotych. - Nie jesteśmy wybierani, bo w przeciwieństwie do innych organizacji pozarządowych nie zbieramy pieniędzy na operacje, leczenie dzieci - mówi Maria Łabuda.

Redukcje kosztów

PCK redukuje koszty utrzymania. Rocznie utrzymanie oddziałów rejonowych kosztuje około 83 tys. złotych razem z czynszami za wynajem biur, płacami dla około 50 pracowników, telefonami, mediami. Oddziały rejonowe we Włoszczowie, Pińczowie, Kazimierzy Wielkiej zamknięto kilka lat temu, oddział w Opatowie w ubiegłym roku. - Od przyszłego roku likwidujemy Fundusz Świadczeń Socjalnych, część pracowników przejdzie na umowy - zlecenia, pensji już nie możemy obniżyć, bo ludzie zarabiają najniższą krajową - wylicza Maria Łabuda.
Organizacja rezygnuje z prowadzenia magazynów żywności, bo nie ma z czego zapłacić za wynajmowane pomieszczenia, prąd do lodówek i pensji pracownikom, którzy wydają dary. W związku z tym kurczy się program pomocy żywnościowej PAED, z którego korzystało rocznie ponad 2 tysiące osób.

W skład kosztów wchodzą również obowiązkowe składki, które Polski Czerwony Krzyż musi odprowadzać do Międzynarodowej Federacji Towarzystw Czerwonego Krzyża i Czerwonego Półksiężyca w Szwajcarii oraz składka na utrzymanie polskiego biura PCK w Brukseli. Oddział świętokrzyski płaci rocznie około 30 tysięcy złotych. W przyszłym roku składka wzrośnie do 150 tys. złotych.

Sam entuzjazm nie wystarczy

W PCK działa około 200 stałych wolontariuszy. - Ale samym entuzjazmem i zaangażowaniem społecznym nie da się funkcjonować - uważa dyrektor biura okręgowego w Kielcach. - W rejonie musi być jeden człowiek, który będzie koordynował tych, którzy potrzebują pomocy i tych, którzy chcą pomocy udzielić. Ogarnie sprawy techniczne: pozyska wolontariuszy do zbiórek publicznych i innych akcji, będzie przyjmował i wydawał dary.

Flagowe produkty PCK - Grupy Ratownictwa (w świętokrzyskim są dwie - w Kielcach i Sandomierzu) też kosztują. - Staramy się pozyskiwać pieniądze i sprzęt dla grup od sponsorów, ale darami nie załatwi się codziennego funkcjonowania - zauważa prezes Staszczyk. Grupy Ratownictwa PCK są wpisane do Krajowego Systemu Ratownictwa jako jednostki wspierające służby zawodowe. W razie katastrofy, klęski żywiołowej lub innego masowego zagrożenia spieszą z pomocą, jak inne służby ratownicze, ale jako ochotnicy nie dostają zwrotu kosztów akcji ratunkowej. - A przecież kosztuje paliwo do samochodów, generatorów prądu, które są używane do oświetlania miejsc zdarzenia, ubezpieczenie, przeglądy, naprawy. Nikt nie płaci za amortyzację sprzętu ratowniczego, który się zniszczy - wylicza prezes Staszczyk.

Na czym można zarobić?

Raczej można było. Jeszcze kilkanaście lat temu świętokrzyski PCK był potentatem na rynku usług opiekuńczych. Zatrudniał 1100 pielęgniarek. Dziś zostało około 200, z czego większość na umowach - zleceniach. - Dobiła nas zmiana ustawy o pomocy społecznej i redukcja zatrudnienia wśród pielęgniarek - mówi dr Jerzy Staszczyk. Zwalniane ze szpitali siostry zaczęły zakładać własne agencje usług opiekuńczych, stawały do przetargów i wygrywały. Przyszły rok może okazać się jeszcze gorszy.

PCK próbuje łatać dziury w budżecie prowadząc szkolenia sanitarne, naukę udzielania pierwszej pomocy, podejmując się zabezpieczenia medycznego zawodów sportowych i imprez masowych. Razem ze składkami członkowskimi uzbiera się kilkanaście tysięcy złotych.

Brakuje promocji

Najstarszą polską organizację humanitarną, mającą blisko 100- letnią tradycję przegoniły pod względem popularności nowe organizacje pozarządowe, takie jak Stowarzyszenie Wiosna, organizator Szlachetnej Paczki czy Fundacja Anny Dymnej Mimo Wszystko. Kampanie PCK są niewidoczne w mediach. - Nie mamy pieniędzy na postawienie sceny i zrobienie koncertu jak Wielka Orkiestra Świątecznej Pomocy. Wszystkie pozyskane przez nas środki z dotacji celowych i zbiórek muszą trafić do potrzebujących - tłumaczy Maria Łabuda.

12 i 13 grudnia w ramach ogólnopolskiej akcji "Czerwonokrzyska gwiazdka" Oddział Rejonowy Polskiego Czerwonego Krzyża organizuje w Kielcach kwestę uliczną. Uczniowie kieleckich szkól wyposażeni w identyfikatory i czerwone zaplombowane puszki będą zbierać pieniądze na przygotowanie paczek żywnościowych dla rodzin najuboższych. - Bardzo proszę o życzliwe potraktowanie wolontariuszy - apeluje Maria Łabuda.

Z pomocy PCK korzysta rocznie w naszym regionie ponad 10 tysięcy osób.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Inflacja będzie rosnąć, nawet do 6 proc.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie