Dużo bramek i testowanych piłkarzy w sobotnich sparingach

Granat Skarżysko-Kamienna - KS Paradyż 3:0 (1:0) , Wojciech Jagodziński 25, Bartosz Gębura 60, Bartosz Malinowski 82.
Granat: Borgensztajn - Duda, Basąg, Stawczyk, Piotr Markowicz - Piotrowicz, Jagodziński, Wójtowicz, Kidoń - Paweł Markowicz, Bochniak oraz Gieroń, Chrzanowski, Gębura, Styczyński, Michalski, Malinowski, Lurzyński.
- Byliśmy dużo skuteczniejsi od rywali. Mecz był wyrównany, oba zespoły stwarzały sobie podbramkowe sytuacje. Nam udało się swoje wykorzystać - mówił Ireneusz Pietrzykowski, trener Granatu.

Łysica Akamit Bodzentyn - Wierna Małogoszcz 1:2 (0:1) , Krystian Płusa z karnego - Ernest Supierz, Jakub Stachura.
Łysica: Dymanowski - Płusa, Szymoniak, Kardas, Kozubek - D. Gardynik, Ciesielski, Trela, Kalista - Anduła, Horna oraz Ścisłowicz, Kucała, Michta, P. Gardynik, Kiełbasa.
Wierna: Frączek - Bała, Milcarz, Foksa, Augustyn - Supierz, Gajek, Kita, Jeziorski - B. Wijas, Stachura oraz Żytniewski, Krzeszowski, Kołodziejczyk, Poddębniak, Ostrowski, Drej, Kraus.

- W 20 minucie sytuacji sam na sam nie wykorzystał Mirek Kalista. Minął bramkarza, ale zbyt lekko kopnął piłkę i obrońca Wiernej zdołał ją wybić z linii bramkowej. Pierwszego gola straciliśmy z ewidentnego spalonego. W przerwie powiedzieliśmy sobie kilka mocnych słów, co poskutkowało lepszą grą. Po faulu na Kaliście, rzut karny na bramkę zamienił Krystian Płusa. Przeciwnicy skontrowali nas i ponownie wyszli na prowadzenie. W końcówce mieliśmy kilka okazji na zdobycie bramek, ale Piotrkowi Gardynikowi, Darkowi Andule i Kaliście nie udało się pokonać bramkarza Wiernej. Mimo przegranej, jesteśmy zadowoleni z naszej gry - mówił Krzysztof Trela, grający trener Łysicy.

- Mimo naszego zwycięstwa, muszę przyznać, że lepiej prezentowała się Łysica. Stworzyła więcej podbramkowych sytuacji. Mimo, że prezentowaliśmy się trochę słabiej od rywali, to zagraliśmy od nich skuteczniej. Był to dla nas bardzo pożyteczny sprawdzian - mówił Mariusz Lniany, trener Wiernej.

STACHURSKI I MĄKA WRACAJĄ
DO OPTYMALNEJ FORMY

KSZO 1929 Ostrowiec Świętokrzyski - Szydłowianka Szydłowiec 1:1 (0:0) , dla KSZO 1929 Michał Kosowski 66.
KSZO 1929: Duda - Skalski, Larkowski, Lasocki, Sadłowski - Mikołajek, Dryka, Dziadowicz, Skwarliński - Kiliański, Kosowski.

KSZO 1929 Ostrowiec - Pogoń Staszów 6:0 (3:0) , Michał Stachurski, Mateusz Mąka po 2, Arkadiusz Czerwiński, Samuel Gehman.
KSZO 1929: Zacharski - Barański, Kijanka, Karasek, Stachurski - Mąka, Sudy, Sulima,
Czerwiński, Gehman - Stawiarski.

CZYTAJ także: Rezerwy Korony przegrały 1:2 ze Stalą Mielec. Zagrał Petrow

Radomiak Radom - KSZO 1929 Ostrowiec 0:2 (0:0) , Kamil Stawiarski 50, Michał Stachurski 88.
KSZO 1929: Zacharski - Karasek, Lasocki, Sudy, Kijanka - Mąka, Dryka - Gehman, Czerwiński, Sulima - Kosowski oraz Stachurski, Barański, Mikołajek, Dziadowicz, Skwarliński, Stawiarski.

Mecz odbył się w Radomiu. Zespół z Ostrowca pokazał się w nim z dobrej strony, pokonując drugoligowca. - W ciągu 18 godzin nasi zawodnicy rozegrali dwa sparingi. Tym bardziej cieszy wygrana z mocnym Radomiakiem - powiedział Tomasz Szwagierczak, kierownik ostrowieckiej drużyny. Dodajmy, że w KSZO 1929 coraz lepiej prezentują się Michał Stachurski i Mateusz Mąka, który występowali w wyższej lidze. Teraz wracają do pełnej dyspozycji po urazach. Wiosną powinni być pewnymi punktami ostrowieckiego trzecioligowca.

KUKIEŁKA DOJDZIE NA LIGĘ
Spartakus Daleszyce - TS 1946 Nida Pińczów 2:1 (1:1) , Jakub Olearczyk 17, Mariusz Maciejski 71 - Łukasz Mika 40 z karnego.
Resovia Rzeszów - Wisła Sandomierz 2:6 (0:3) , dla Wisły Adrian Gębalski 3, Przemysław Michalski, Grzegorz Pisarek, Michał Motyl.
Wisła: Skrzypek - Kocój, Nowik, K. Pydych, Chorab - Michalski, Beszczyński, Motyl, Nogaj - Piątkowski, Gębalski oraz Rzeszutek, Ziółek, Pisarek.
- Resovia zagrała w mocno odmłodzonym składzie. Przeważaliśmy nad nią umiejętnościami i doświadczeniem. Nasza wygrana mogła być jeszcze wyższa - powiedział Mateusz Kulita, kierownik drużyny Wisły. W zespole z Sandomierza nie wystąpił Mariusz Kukiełka, który w jednym z wcześniejszych sparingów doznał urazu. - Na pierwszy mecz ligowy powinien być gotowy do gry - dodał Mateusz Kulita.

PIĘĆ GOLI MOJECKIEGO

CZYTAJ także: Kanonada Partyzanta! Piłkarze z Radoszyc wygrali z Orliczem aż 8:1

GKS Nowiny - Polonia Białogon Kielce 11:1 (4:0) , Karol Mojecki 5, Tomasz Paździor 2, Michał Grudzień, Piotr Stanek, Łukasz Góral, samobójcza - Bartłomiej Grzegorczyk.
GKS: Ryfler - Markowski, Ślefarski, Ołtuszyk, Król - Kasprzyk, Stanek, Łuczek, Pamintasu - Grudzień, Paździor oraz Kwiecień, Stawiak, Niebudek, Cichoń, Brzoza, Góral, Stępnik, Mojecki.

- Pierwotnie mieliśmy grać z Lubrzanką Kajetanów, ale ostatecznie musieliśmy zmienić sparingpartnera. Zależało nam na tym, aby wybiegać to spotkanie. Celem było zagranie na zero z tyłu, co nam się nie udało. Strzeliliśmy aż jedenaście bramek, więc jesteśmy zadowoleni z tego spotkania. Jeszcze jest kilka elementów w naszego grze, nad którymi musimy popracować - mówił Przemysław Cichoń, grający trener zespołu z Nowin.

Alit Ożarów - Czarni Połaniec 0:3 (0:1) , Piotr Kamiński, Piotr Mazurkiewicz, Mirosław Kabata.
Czarni: Kubat - Dyl, Jankowski, Witek, Sobierajski - Cecot, Meszek, Obierak, Kabata - Mazurkiewicz, Kamiński oraz Materkowski, Warchałowski, Iwański, Wereszczak, Trytek.
W zespole z Połańca w tym spotkaniu testowani byli bramkarz Wojciech Kubat z Zorzy Tempo Pacanów oraz obrońca Filip Jankowski z OKS Opatów. - Byliśmy przeważającą drużyną. Wygraliśmy zasłużenie, mimo że nie mogliśmy skorzystać z kilku zawodników - mówił Tomasz Kiciński, trener Czarnych.

TRENER KOZŁOWSKI W ZRYWIE

Orzeł Wierzbica - Lubrzanka Kajetanów 1:2 (0:0) , dla Lubrzanki Karol Chyb, Piotr Bakalarz.
Lubrzanka: Mech - B. Bracha, Cedro, Zawierucha, Kundera - Borzęcki, A. Foks, Bakalarz, Chyb - Armata, Woźniak oraz Chmiel, Zwierzyński.
ŁKS Georyt Łagów - Moravia Morawica 0:1 (0:0) , Sebastian Chałan 55.
ŁKS: Attia - Kowalski, M. Pustuła, Jaworek, Kaczmarek - Lebieda, Bęben, Bętkowski, Brudek - Piotrowicz, Sosiński oraz Biało, Wąs, Włodarczyk, T. Pustuła.
Moravia: P. Kubicki - Wójcik, Detka, Chałan, M. Zawadzki - B. Młynarczyk, Osman, K. Kubicki, Ł. Zawadzki - Staniec, Smolarczyk oraz Malec, Ozimirski, K. Zawadzki, Szewczyk, Bednarski.

GLKS Krasocin - Naprzód Jędrzejów 1:0 (0:0) , Przemysław Wilk 72.
GLKS: K. Łapot - Kozłowski, Szczepara, Podsiedlik, Staciwa - Łazarski, Grabka, Wijas, Tkaczyk - Luzar, Cieślik oraz Wilk, Kozieł, D. Kowalczyk, D. Łapot, Naczelnik.
Naprzód: N. Baran - Stolarczyk, Maciejewski, Kłek, M. Baran - Osiński, Bębenek, Kulesza, Kocełak - Starościak, Iwański oraz Pisarski, Adamus, Osman, Słabisz.

Orlęta Kielce - Wicher Miedziana Góra 2:1 (1:0), Marcin Kozior, Paweł Banyś - Seweryn Koza.
Orlęta: Dawid Jakus - Szczepański, Michta, Nawara, Pedrycz - Janicki, Kozior, Dudek, Zacharski - Banyś, Miernik oraz Stochmal, Szmania, Głozowski, Wilczyński.

Pogoń Miechów - Unia Sędziszów 2:4 (2:2), Kamil Bratek 2, Grzegorz Samburski, Tomasz Nartowski dla Unii.
Unia: Szota - Mróz, Winiarski, Chuptyś, Bratek - Brożek, Sęk, Zygan, Cielebała - Samburski, Zapalski oraz Pawlikowski, Krupa, Nartowski, Błażkiewicz, Rejowski.

Hetman Włoszczowa - GLKS Fałków 6:0 (3:0), Tomasz Matuszewski, Marcin Jarmuda z karnego, Mateusz Matuszewski, Sebastian Walasek, Patryk Pasoń, Karol Łapot.
Hetman: Janicki - Ścisłowski, Cegieła, Nowak, Wroński - Walasek, Jarmuda, Pasoń, Matuszczyk - M. Matuszewski, T. Matuszewski oraz Lipniak, Łapot, Kubicz, Bąba.

Klimontowianka Klimontów - Sparta Dwikozy 8:2 (3:0) , Łukasz Zielonka, Łukasz Chwała 2, samobójcza, Dawid Pacholczak 2, Wiktor Piątkowski, Michał Kamiński - Damian Mądry, samobójcza.
Klimontowianka: Walas - Mateusz Miłek, Wróbel, Hynowski, Krawczyk - Cholewiński, Kamiński, Mikoda, Chwała - Szymański, Zielonka oraz Pacholczak, Piątkowski, T. Nowak, M. Nowak.

Neptun Końskie - Oskar Przysucha 0:2 (0:1)
Neptun: Rybiński - Majchrzak, Idzikowski, Skoczylas, Rudnik - Wojna, Radwański, Kluska, Pilarski - Nowacki, Cieślik oraz Kwiecień, Jaworski, Kos, Jurek, Dymiński, Sękowski, Klimczak.

Zryw Zbigniewice - Stal Kunów 5:0 (4:0) , Adam Papka, Mateusz Dudek, Piotr Manjak, Michał Żuraw, Jan Godek.
Występujący w drugiej grupie A klasy Zryw Zbigniewice pewnie pokonał grającą klasę wyżej, ale osłabioną, Stal Kunów. Zwycięski zespół poprowadził Szymon Kozłowski, który ostatnio prowadził Iskrę Sobów, a wcześniej Piasta Osiek i GKS Świniary. Na stanowisku trenera zastąpił Jerzego Mazura.

Wulkan Zakrzew - Star Starachowice, sobota, godz. 17,

W innych meczach: Skała Tumlin - MSS-Klonówka Masłów, boisko przy ul. Ściegiennego w Kielcach, niedziela, godz. 10, Polanie Muszkieter Pierzchnica - Nidzianka Bieliny, niedziela, godz. 11, Sparta Kazimierza Wielka - Piast Stopnica, boisko przy ul. Ściegiennego w Kielcach, niedziela, godz. 12, Zryw Skroniów - Victoria Skalbmierz, niedziela, godz. 11, Zieleń Żelisławice-Secemin - Zapał Krzętów, boisko w Seceminie, niedziela, godz. 12, Neptun Końskie (juniorzy) - Victoria Mniów, boisko przy ul. Południowej, niedziela, godz. 12.30,

Samson Samsonów - Wicher Miedziana Góra, niedziela, godz. 13, Baszta Rytwiany - Agricola Łoniów, niedziela 14, Zenit Chmielnik - Piaskowianka Piaski, boisko przy ul. Ściegiennego w Kielcach, niedziela, godz. 16, Gród Ćmińsk - Nida Sobków, boisko przy ul. Ściegiennego w Kielcach, niedziela, godz. 18, Pogoń Miechów - Unia Sędziszów, sobota lub niedziela, Zieleńczanka Zielonki - Zdrój Busko-Zdrój, niedziela, godz. 17, LZS Samborzec - Koprzywianka Koprzywnica, w Tarnobrzegu, niedziela, godz. 14, LKS Ostrów - Tęcza Gowarczów, niedziela, Powiśle Bolesław - Wisła Nowy Korczyn, niedziela, godz. 13