Dużo nerwów i dużo bramek. Orlicz Suchedniów nie sprostał GKS-owi Zio-Max Nowiny

Piłkarze czwartej ligi zagrali trzeci mecz w ciągu ostatniego tygodnia. Choć mieli w nogach środową kolejkę, to pokazali otwartą i ciekawą dla oka piłkę.

Na prowadzenie w tym meczu pierwsi wychodzili goście. Gospodarzom do stanu 2:2 udawało się wyrównywać. Mieli również okazję strzelić na 3:3, ale wtedy świetnie w bramce spisywał się Bartosz Gugulski. Obrońcy gości też wykazywali się ofiarnością.

Walka o punkty była nerwowa i piłkarze mieli sobie wiele do powiedzenia. Ostatecznie jednak ostatnie czysto piłkarskie słowo należało do ekipy z Nowin, która w doliczonym czasie gry ustaliła wynik.

– Uważam, że nie gramy źle. Gramy swoje. Gdy gramy wyżej, jest to bardziej widowiskowe dla kibiców, ale jednocześnie ryzykowne i świadczy o tym dzisiejszy wynik – powiedział trener Orlicza Łukasz Ubożak.

– Wygraliśmy, choć sporo nas ta wygrana kosztowała. Mieliśmy w nogach dwa poprzednie, ciężkie mecze. Mecz ze Staszowem i mecz z Koroną, które nas sporo energii kosztowały. Widać było, że brakowało nam trochę mocy. Orlicz też ma za sobą więcej meczów, ale my mimo wszystko byliśmy troszkę świeżsi – powiedział trener Nowin Mariusz Ludwinek.

GKS Zio-Max Nowiny zachował trzecie miejsce w tabeli, a Orlicz po sobotnich meczach jest na dziesiątym miejscu, które po całej kolejce może zachować lub spaść jedną pozycję niżej.

W następnej kolejce Orlicza zagra derby powiatu skarżyskiego z Granatem Skarżysko-Kamienna, a GKS Zio-Max Nowiny podejmie Spartakusa Daleszyce.

Orlicz Suchedniów - GKS Zio-Max Nowiny 2:4 (1:2)

Bramki: Szczepan Krzeszowski samobójcza 23, Michał Cedro 65 - Szymon Kot 18 i 90+4, Damian Pietras z karnego 42, Piotr Gardynik 66

Orlicz: Onopko – Zawierucha, Czeneszkow, Cedro (70 M. Tumulec), Solnica, Rzeszowski, Świtowski, K. Tumulec, Wsułek (61 Grzela), Paprocki (57 Żyła)

GKS: Gugulski – Sinkiewicz, Pietras, Gardynik (78 Petelski), Szmalec, Gadomski, Brela, Kawecki, Kot, Marek, Krzeszowski