- Relacjonował, że ktoś od tyłu uderzył go głowę. 36-latek twierdzi, że upadł i stracił przytomność. Potem okazało się, że ma ranę ciętą na plecach. Niczego mu nie skradziono - opowiadają policjanci.
Tego samego dnia przed godziną 21.30 z osiedla Na Stoku stróże prawa dostali sygnał, że ktoś atakuje 30-latka. Napastnik uciekł a mężczyzna ma złamany nos, cięte rany ucha i przedramion oraz kłutą ranę na łopatce.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?