Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Dwie mieszkanki Sielpi ewakuowane z zalanej posesji

Marzena Kądziela
Jerzy Rąbalski
Dwie mieszkanki Sielpi ewakuowali strażacy. Rano okazało się, że ich dom odcięty jest od świata wodą, która wydostała się z koryta rzeki Czarnej Koneckiej.

Końskie. Deszczowy wtorek nieco spokojniejszy

Jak mówi wiceburmistrz Końskich Jerzy Rąbalski, we wtorkowy poranek zadzwoniła mieszkanka Sielpi z informacją, że wraz z córką nie ma możliwości wydostania się ze swej posesji otoczonej wodą i prosi o pomoc.

- Na miejsce udali się strażacy z Ochotniczej Straży Pożarnej w Dziebałtowie - opowiada wiceburmistrz i jednocześnie prezes Miejsko Gminnego zarządu OSP w Końskich. - Okazało się jednak, że ewakuacja bez pontonu jest niemożliwa, dlatego wezwaliśmy na pomoc strażaków zawodowych, którzy dysponują odpowiednim sprzętem.

Strażacy z Jednostki Ratowniczo - Gaśniczej Państwowej Straży Pożarnej przywieźli ponton, przy pomocy którego wywieźli z otoczonej wodą posesji dwie kobiety. Kobiety znalazły schronienie u rodziny w Gatnikach.

- Druhowie przystąpili też do zabezpieczania domu mieszkanek Sielpi przed wtargnięciem wody - kontynuuje Jerzy Rąbalski. - Wzdłuż płotu ustawiliśmy worki z piaskiem. Obecnie stan wody nie podnosi się tam, wierzę, że woda opadnie i nie dostanie się do pomieszczeń.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie