Jak przekazują dyżurni z miejskiego stanowiska kierowania kieleckiej straży pożarnej, do pożaru doszło w budynku o powierzchni ponad 110 metrów kwadratowych. - Budynek częściowo kryty blachą podzielony był na kilka boksów, które pełniły funkcję garażu, a część wydzielono na biura - wyjaśniali kieleccy strażacy.
Ogień zniszczył to co znajdowało się w poszczególnych boksach, czyli jeden samochód osobowy, rowery, sprzęt wulkanizacyjny, materiały biurowe. - Dwie osoby przed przybyciem naszych zastępów próbowały same gasić ogień. W trakcie naszych działań zgłosiły, że źle się czują i z objawami podtrucia dymem odwieziono je do szpitala - wyjaśniali strażacy.
Na miejscu działało siedem zastępów zawodowej straży i ochotniczych jednostek. Strażacy długo dogaszali pogorzelisko, rozebrali także część dachu. Trwa ustalanie przyczyny powstania ognia.
Reklamy "na celebrytę" - Pismak przeciwko oszustom
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?