Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Dwie osoby ze Świętokrzyskiego podejrzane o zabójstwo w Krakowie

Michał Nosal
Michał Nosal
W miejscu gdzie w niedzielny ranek odnaleziono ciało 27-latka ze świętokrzyskiego
W miejscu gdzie w niedzielny ranek odnaleziono ciało 27-latka ze świętokrzyskiego Krakow112 Krakowskie Ratownictwo w Obiektywie FB
Zarzut zabójstwa z motywacji zasługującej na szczególne potępienie usłyszeli kobieta i mężczyzna ze świętokrzyskiego. Chodzi o śmierć 27-latka, także z naszego województwa, którego ciało znaleziono w niedzielę w Krakowie.

Przypomnijmy, w niedzielny ranek w zaroślach nieopodal torów przy ulicy Chełmońskiego w Krakowie znalezione zostało ciało 27-latka pochodzącego ze świętokrzyskiego. Mężczyzna miał liczne rany od noża. Policjanci ustalili, że 27-latek mieszkał w okolicy z 30-letnią konkubiną i jej dziećmi. Zatrzymali kobietę. Dowiedzieli się też, że jej 31-letni mąż był w Krakowie, a później wyjechał z niego pociągiem. Skontaktowali się ze świętokrzyskimi stróżami prawa. Policjanci ze Skarżyska na stacji w tym mieście wsiedli do pociągu i zatrzymali 31-latka.

Zatrzymanymi zajęli się śledczy z Prokuratury Rejonowej Kraków-Prądnik Biały.

„Z dotychczasowych ustaleń wynika, że kobieta skontaktowała się ze swoim konkubentem i pod pretekstem rozmowy spotkała z nim gdy wracał z pracy, a następnie zaprowadziła go w ustronne, nieoświetlone miejsce w okolicy ulicy Chełmońskiego, gdzie zgodnie z wcześniejszymi ustaleniami czekał na nich jej mąż, który wykorzystując element zaskoczenia zaszedł od tyłu pokrzywdzonego i zadał mu ciosy nożem w okolice głowy” opisywał we wtorek prokurator Janusz Hnatko, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Krakowie.

Gdy 27-latek upadł napastnik miał bić go i kopać oraz zadać jeszcze kilkanaście ciosów nożem.

„Jak ustalono, po zabójstwie kobieta cały czas pozostawała na miejscu zdarzenia, a następnie wspólnie z mężem przeniosła ciało ofiary w krzaki, celem jego ukrycia. Podejrzani z miejsca zdarzenia zabrali należące do pokrzywdzonego rzeczy, po czym wrócili do mieszkania. Następnego dnia rano mężczyzna otrzymał od żony 800 złotych, wsiadł do pociągu i pojechał w drogę powrotną do Ostrowca Świętokrzyskiego” informował prokurator Hnatko.

Jak dodawał, małżonkowie usłyszeli zarzut zabójstwa dokonanego z pobudek zasługujących na szczególne potępienie. Podejrzani przyznali się i złożyli wyjaśnienia, przy czym każde z nich obciążało w nich to drugie.

Podejrzanym może grozić nawet dożywocie. Prokuratura wystąpiła do sądu z wnioskiem o ich tymczasowe aresztowanie.

od 7 lat
Wideo

Reklamy "na celebrytę" - Pismak przeciwko oszustom

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie