O tej makabrycznej historii pisaliśmy już w Echu Dnia. Przypomnijmy: w poniedziałek w domu w Ożarowie znaleziono dwa ciała. Na podłodze leżały zwłoki 47-letniego mężczyzny. Policjanci wówczas mówili, że na ciele zmarłego nie ma obrażeń świadczących o tym, by ktoś się przyczynił do jego śmierci. Ani na ubraniu, ani na podłodze nie było krwi. Nic nie wskazywało na to, by doszło tu do szarpaniny.
Drugi człowiek, 63-letni właściciel mieszkania powiesił się. Zostawił list pożegnalny, z którego wynikało, że 47-latek umarł na jego oczach, a on nie potrafił sobie poradzić z tym obciążeniem.
- Na miejscu dokonano oględzin, zebrano pełny materiał dowodowy - wyjaśnia prokurator Renata Orłowska, szefowa Prokuratury Rejonowej w Opatowie.
Jedną z czynności, zaplanowanych w śledztwie, była też sekcja zwłok 47-latka. I wtedy doszło do nieoczekiwanego zwrotu. Okazało się bowiem, że zmarły miał na ciele głęboką ranę kłutą, zadaną niechybnie cudzą ręką. Inaczej mówiąc, mężczyzna nie zmarł z przyczyn naturalnych, tylko został zamordowany.
- Dla nas samych to było zaskoczenie. Nie było typowych śladów, żadnej krwi. Sekcja wykazała, że doszło do gwałtownego krwotoku wewnętrznego i to spowodowało śmierć - tłumaczy pani prokurator.
Śledztwo nabrało innego wymiaru, teraz tyczy zabójstwa i samobójstwa. Śledczy badają też okoliczności i mechanizm śmierci 63-latka.
- W tej chwili wszystko wskazuje na to, że mężczyzna sam targnął się na swoje życie, ale wciąż szczegółowo badamy wszystkie okoliczności także tej śmierci - dodaje szefowa opatowskiej prokuratury.
Śledczy szukają oczywiście odpowiedzi na pytanie, kto zabił 47-latka. Czy był to 63-latek i czy dlatego odebrał sobie życie?
- Pośród przyjętych przez nas hipotez jest także i taka, weryfikujemy oczywiście także i to, czy za zabójstwo nie jest odpowiedzialna inna osoba - dodaje prokurator Renata Orłowska.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?