Tajemnicze zgony w Kielcach i w Łopusznie
Pierwsze zawiadomienie o tym, że pustostanie przy ulicy Strażackiej w Łopusznie znajduje się prawdopodobnie martwy człowiek do służb ratunkowych wpłynęło około godziny 11 w piątek, 13 stycznia. - Zaalarmował nas mężczyzna, który znał denata. Mówił, że przez szparę w drzwiach zauważył leżącego kolegę - jak się okazało 63-letniego mężczyznę - relacjonowała młodszy aspirant Małgorzata Perkowska - Kiepas, oficer prasowa kieleckiej policji.
O pomoc w wejściu do opuszczonego budynku poproszono straż pożarną. Na miejscu lekarz pogotowia stwierdził zgon 63-latka. - Działania policji prowadzone są pod nadzorem prokuratora. Sekcja zwłok wyjaśni przyczyny śmierci mężczyzny - dodawała Małgorzata Perkowska - Kiepas.
Niedługo później do kieleckich stróżów prawa zadzwoniła kobieta, która była zaniepokojona tym, że jej siostra nie odbiera telefonu. - Policjanci wraz ze strażakami udali się na ulicę Karbońską w Kielcach. Tam strażacy otworzyli siłowo drzwi do mieszkania. W środku znaleziono 50-letnią kobietę. Niestety lekarz pogotowia stwierdził zgon - wyjaśniała kielecka policjantka.
Na miejscu trwały policyjne czynności, wyjaśnianie są przyczyn i okoliczności w jakich zmarła kobieta.
Reklamy "na celebrytę" - Pismak przeciwko oszustom
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?