Dworzec autobusowy w Kielcach ma swoje... ciastko. Ufinkę kielecką. Zobacz jak powstała [WIDEO]

-Dostaliśmy zamówienie z Urzędu Miasta na ciastko w kształcie naszego dworca autobusowego czyli słynnego „spodka”- mówi Dorota Burak, właścicielka Cukierni „Dorotka” w Kielcach.

- Zadanie nie było łatwe. Ciastko nie mogło być za delikatne, ponieważ miało być zapakowane tylko w celofan, nie za miękkie i nie za twarde. UFO kojarzy się z kolorem zielonym więc w pierwszej wersji było z ciasta szpinakowego, udekorowane czerwonymi porzeczkami, ale okazało się za mięknie. Nie sprawdziła się też masa z serka mascarpone i dekoracja z wiśni.

Trzecie wersja ciastka okazała się sukcesem. - Ufinka ma spód z ciasta kruchego, a na nim znajduje się moja ukochana masa z prażonych orzechów z cukrem i masłem. Górna kopuła wykonana jest z czekoladowego ciasta brownie. Całość jest oblana czekoladą a świetliki wykonane są z białej czekolady. Ciastko da się ładnie zapakować i przetransportować, nie wymaga pudełka. Może być fajnym, smacznym prezentem z Kielc - dodaje.

Każda ufika jest wykonywana ręcznie.

Na otwarcie dworca Urzędu Miasta zamówił 150 takich ciastek, ale cukiernia wykonała więcej. - Pozostałe bardzo dobrze się sprzedały. Zamierzamy je włączyć do swojej oferty jeśli zainteresowanie się utrzyma się – dodaje właścicielka.

Cukiernia wykonała też pierniczki w kształcie kieleckiego dworca, które także rozdawano w dniu otwarcia. - Zrobiliśmy 2500 małych ciasteczek z napisem Kielce, przełożonych powidłami. Na nie przepis był sprawdzony ale nie mieliśmy formy w kształcie statku kosmicznego. Trudno było znaleźć producenta ale się udało – dodaje. - Bardzo dużo czasu kosztowało ozdabianie kosztowało ozdabianie każdego pierniczka czekoladą, tak aby przypominał nasz dworzec.