- Straszny, zgniły swąd, opadające sadze i ogromna, czarna chmura dymu w samym centrum miasta to jakiś skandal. Dlaczego nikt nie zrobi z tym porządku? - pytał mężczyzna, który zadzwonił do naszej redakcji.
Pomieszczenia w budynku przy ulicy Targowej 23 w Kielcach wynajmuje wiele osób. Znajdują się w nim między innymi sklep z tanią odzieżą oraz usługi szklarskie.
NIEPRZYJEMNY SWĄD
- Dosyć, że kłęby dymu wyglądały tak, jakby coś się paliło, to jeszcze czuć straszną spaleniznę. W centrum miasta nie powinno dochodzić do takich sytuacji. Wystarczy, że samochody zanieczyszczają powietrze. Czemu ten człowiek dodatkowo zatruwa nam życie? - pyta pan Zbigniew.
Osoby, które wynajmują powierzchnię w budynku, skierowały nas do właściciela, który tam mieszka. - Proszę skontaktować się z właścicielem, to on ogrzewa budynek - mówi kobieta, która prowadzi tam swój sklep.
Ten jednak jest nieuchwytny. Mimo kilku prób nie udało się nam zastać go w domu. Sygnał od naszego czytelnika przekazaliśmy Straży Miejskiej.
BEZ ZANIECZYSZCZEŃ
- Pojedziemy tam i w pierwszej kolejności sprawdzimy, czy osoba ma podpisaną umowę na wywóz śmieci. Jeśli nie ma, to można ukarać ją mandatem lub skierować sprawę do sądu grodzkiego - mówi Władysław Kozieł, komendant Straży Miejskiej w Kielcach.
Jeśli właściciel budynku nie będzie miał umowy na wywóz nieczystości, to istnieje podejrzenie, że w piecu spala nieodpowiednie materiały. Przypomnijmy, że w domowych piecach nie wolno palić śmieci, plastiku, gumy, starego drewna. Do tego służą specjalnie przystosowane paleniska, w których osiąga się temperaturę 950 stopni Celsjusza.
Strefa Biznesu: Zwolnienia grupowe w Polsce. Ekspert uspokaja
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?