Do zatrzymania dyrektora jadącego swoim samochodem pod wpływem alkoholu doszło 8 marca ubiegłego roku na ulicy Partyzantów w Opatowie. Kiedy policjanci zaproponowali mu dmuchanie w alkomat, odmówił. W szpitalu dyrektorowi pobrano krew do zbadania w niej zawartości alkoholu. Badanie wykazało 0,7 promila. Sprawa trafiła do prokuratury. Wyrok zapadł w czerwcu ubiegłego roku. Sąd Rejonowy w Opatowie jednak dyrektora nie skazał. Warunkowo odstąpił od wymierzenia kary, bowiem, zdaniem sądu społeczna szkodliwość czynu nie była wysoka. Od wyroku odwołała się prokuratura. Sąd Okręgowy w Kielcach nakazał ponownie rozpatrzyć sprawę.
W tym roku Sąd Rejonowy w Opatowie uznał dyrektora za winnego. W wyroku podano, że musi wpłacić półtora tysiąca złotych grzywny, pokryć koszty procesu i na dwa lata zabrał prawo jazdy. Dyrektor odwołał się, ale w piątek Sąd Okręgowy podtrzymał wyrok opatowskiego sądu.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?