Podejrzewamy, że miał spory kłopot z wybraniem kandydatek, bo urodziwych siostrzyczek w tym szpitalu nie brakuje, ale miał swoją metodę na przeprowadzenie castingu.
ROZUMIE PO CHIŃSKU
Języka chińskiego uczy się Sebastian Michalski, kandydat do tytułu "Człowiek Roku 2013", reprezentujący kieleckich kupców, główny organizator "Budzenia Sienkiewki". Na razie opanował zwroty grzecznościowe, podstawowe pytania i odpowiedzi, bo ponoć nie są zbyt trudne do nauczenia. Gorzej z pisownią, nie ma mocnych na czarne robaczki, z których każdy oznacza sylabę albo wyraz i w sumie jest ich z 50 tysięcy.
Trzeba mieć gadane.
BAL Z POPRAWINAMI
Do dziś sylwestrowi goście wspominają bal urządzony przez Witolda Szprocha, właściciela odrestaurowanego Dworku Korytków, w podkoneckiej gminie Gowarczów. Podano przepyszne dania regionalnej kuchni dworskiej i chłopskiej, grał świetny zespół a bawiono się tak, że towarzystwo zostało na poprawiny, jak po weselu. Wśród tych, którzy wykupili zaproszenia było wielu sympatyków klubu Korona Kielce: prezes firmy Trakt Krzysztof Adamczyk z partnerką Agnieszką Matachowską i członek zarządu Traktu Andrzej Gierada, wiceprezes Klubu Vive Targi Kielce Marian Urban, wiceprezes Korony Andrzej Jung, szef świętokrzyskiego Monaru Marek Sochacki z żoną Małgorzatą, przedsiębiorca Henryk Długosz z żoną Anną. Nic dziwnego, że najpowszechniejszy toast odśpiewywany chóralnie brzmiał: "W grodzie nad Silnicą, gdzie najlepsza wiara jest! Jest taka drużyna, co się Koroneczka zwie!"...
Była! Była zabawa! Wiele się działo! I znowu nocy było mało...
CIAŁO OBCE
Gdy poseł Twojego Ruchu Sławomir Kopyciński przyszedł na radiową debatę polityczną, kibicująca politykom, opozycyjna wobec ludzi Palikota publiczność, podarowała mu kalendarz z gołymi paniami. Zgodnie pochylili się nad nim parlamentarzyści wszystkich frakcji: Marek Gos z Polskiego Stronnictwa Ludowego, Artur Gierada z Platformy Obywatelskiej, Jacek Włosowicz z Solidarnej Polski i Andrzej Bętkowski z Prawa i Sprawiedliwości.
W tej kwestii ruch solidarności nie zamiera.
NA PEŁNYCH OBROTACH
Wójt Piekoszowa Zbigniew Piątek ogarnął już co najważniejsze sprawy w urzędzie i stwierdził, że praca dająca codziennie sporą dawkę adrenaliny mu pasuje, bo wymaga działania na pełnych obrotach, jak w jego ukochanym kolarstwie. - Na razie trzyma nas w ryzach program naprawczy, ale po rozmowach z pracownikami gminy i radnymi już widzę, czym najpilniej trzeba się zająć w ciągu najbliższych pięciu lat. Nie jest przecież sam, razem damy sobie radę - mówi pełen optymizmu.
Na razie wygrał I etap wyścigu po władzę.
PLANY I ZAMIARY
Pytaliśmy starostę powiatu kieleckiego Zdzisława Wrzałkę jakie ma plany w związku z przyszłorocznymi wyborami samorządowymi po tym, gdy podpadł szefowej Platformy Obywatelskiej, stając w szranki o wewnątrzpartyjne przywództwo jako kontrkandydat. Odparł, że piastując wybieralne funkcje zawsze trzeba mieć w zanadrzu inne możliwości samorealizacji. Zaręczył, że partii nie zmieni, ale z przecieków wiadomo, że ponoć wystartuje na radnego powiatowego, a być może będzie też kandydatem na wójta gminy Miedziana Góra.
Kto raz połknął politycznego bakcyla, już się z niego nie wyleczy.
ŻADNYCH WNIOSKÓW
Orędzie noworoczne zamieścił na portalu społecznościowym znany wokalista Andrzej Piaseczny: - Znajoma wietnamka powiedziała mi, że następny rok będzie rokiem konia. Ale to będzie szczęśliwy rok tylko dla tych, którzy będą ciężko jak koń pracować. Życzę wam tak ciężkiej pracy no i oczywiście sobie również. Bardzo dziękuje za wszystkie dobre rzeczy, które mnie spotkały w ubiegłym roku, za wszystkie niedobre również dziękuje, z tych niedobrych jak zwykle nie wyciągnę żadnych wniosków. Miłego, sympatycznego, kochanego 2014 roku życzę".
Końska dawka życzeń.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
