W mieszkaniu przebywają trzy dwudziestokilkuletnie dziewczyny, które przygotowują obiad. Mówią, że wcześniej nie spodziewały się tego, że będą miały możliwości zdobycia cennych umiejętności.
– Myślałam, że prosto z placówki wychowawczo opiekuńczej, dawnego Domu Dziecka będę musiała przenieść się do jakiegoś mieszkanka komunalnego – opowiada Kinga. – Trochę się tego bałam, czy sobie poradzę z różnymi wyzwaniami dnia codziennego. A tak stopniowo nauczymy się tego co niezbędne, żeby samodzielni żyć.
- Dzięki projektowi „Akademia Samodzielności”, współfinansowanego przez Unię Europejską można było zrealizować ten potrzebny projekt – wyjaśnia Monika Siciarska, kierownik Działu Doradztwa Metodycznego i Sprawozdawczości z Miejskiego Ośrodka Pomocy Rodzinie w Kielcach.
Opowiada, że na początku realizowali ten pomysł w wynajętym mieszkaniu przy ulicy Nałkowskiej na osiedlu Uroczysko, teraz pomagają wychowankom w 70 metrowym, trzypokojowym mieszkaniu w centrum Kielc. Należy ono do zasobów miasta Kielce.
Trenerki Andżelika Woś i Bernadetta Pecel opowiadają, że młodzież sama urządzała sobie pokoje, pomagała malować ściany, ustawiać meble tak, żeby każdy czuł się w nim jak najlepiej.
– Uczymy wychowanków przygotowywania posiłków, gospodarowania pieniędzmi, załatwiania urzędowych spraw, utrzymania czystości w mieszkaniu, współpracy z innymi ludźmi, szukania rozwiązań w razie problemów, planowania wolnego czasu – wylicza trenerka Agnieszka Madejska. – Żeby móc to robić same musiałyśmy przejść wiele szkoleń. Nauka samodzielności każdej grupy trwa pół roku, ostatnie zakończy się w czerwcu 2018 roku. Mamy nadzieję, że będzie kontynuowane, bo w wielu wypadkach młodzież boi się samodzielnego życia, tego czy poradzą sobie, gdy już będą na swoim. Trening samodzielności pierwszych przeszkolonych przyniósł bardzo dobre efekty, młodzież mieszka na swoim i radzi sobie.
Trenerki dodają, że młodym ludziom pomaga dodatkowo mentor, Joanna Ciszek, koordynator Zespołu Profilaktyki Rodzinnej, do której można zwrócić się z każdym problemem. – Myślę, że nasze wsparcie daje wychowankom poczucie bezpieczeństwa i siłę do pokonywania różnych kłopotów, które są częścią każdego dnia– podkreśla korzyści płynące z tego projektu. – Wcześniejsze życie w większej grupie bez miłości rodzicielskiej, bez przytulenia matki, ojca mogło sprawić, że niektórzy czują się niedostatecznie silni psychicznie, niedostatecznie wyposażeni do samodzielności w obecnych dość trudnych czasach.
Zobacz najpiękniejsze dziewczyny Studniówek 2018 w Świętokrzyskiem
POLECAMY RÓWNIEŻ:
ZOBACZ TAKŻE: INFO Z POLSKI. Gdyby nie odwaga pana Artura, ludzie by zginęli
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?