Dzieci z powiatu ostrowieckiego mogą szlifować swoje łyżwiarskie umiejętności

Lodowisko syntetyczne w Ostrowcu Świętokrzyskim zostało poddane renowacji, która sprawiła, że można na nim się ślizgać bez problemów.

ROK TEMU BEZ POŚLIZGU

Wiele słów krytyki padło w ubiegłym roku pod adresem władz miasta, które zdecydowały się zastąpić sztucznie lodowisko sprzed dwóch lat, zadaszonym, ale syntetycznym obiektem. Okazało się bowiem, że mimo kolosalnych kosztów, nie jest ono na dłuższą metę zdatne do użytku - śliska warstwa sztucznych płyt szybko się ściera, a zabawa bardziej przypomina chodzenie, a nie jazdę na łyżwach.

Na kilka dni przed rozpoczęciem ferii zimowych, do Ostrowca przyjechali pracownicy firmy, która instalowała taflę, by dokonać jej renowacji. Płyty zostały przełożone na drugą stronę i pokryte nowym, zalecanym przez producenta preparatem, który zapewnił właściwy poślizg.
- Stoczyliśmy długą walkę z wykonawcą, który wykorzystywał inny preparat, ale udało nam się uprawnić działanie, a tafla jest teraz bardziej śliska - zapewnia Mariusz Rokita, dyrektor Miejskiego Ośrodka Sportu i Rekreacji w Ostrowcu.

Być może zmiana sprawi, że w tym roku więcej dzieci skorzysta z możliwości spędzenia wolnego od nauki czasu na łyżwach - tym bardziej, że aura doskonale temu sprzyja. W czasie ferii Miejskie Ośrodek Sportu i Rekreacji będzie prowadził naukę jazdy na łyżwach dla młodzieży, przygotowujące do rywalizacji w zmaganiach w ramach Ostrowieckich Igrzysk Młodzieży Szkolnej. Dokupiono też nowe pary łyżew, a na dwa tygodnie wprowadzono promocyjne ceny biletów dla dziecka i opiekuna, które kosztują tylko 2 złote.

NA OKRĘGLICY OD DZISIAJ

Blisko 700 metrów kwadratowych lodowej tafli samorząd i strażacy zafundowali też dzieciom z terenu gminy Bałtów.

- Lodowisko wymyśliliśmy w piątek - wyjaśnia zastępca wójta Piotr Dasios, który realizację pomysłu zaczął od znalezienia odpowiedniego miejsca. Ponieważ teren boiska szkolnego znajduje się na pochyłości terenu, zdecydowano się na Okręglicę. - Wystarczył telefon, by rozumiejące potrzebę Stowarzyszenie Delta odśnieżyło odpowiednią powierzchnię i do akcji wkroczyli strażacy - podkreśla sprawność działania Piotr Dasios.

Ponieważ w rejonie Okręglicy nie ma hydrantów, trzeba było skorzystać z pompy strażackiej, która pompowała wodę wprost z Kamiennej. Strażacy, którymi dowodzili Leszek Smoliński i Andrzej Malicki zmrozili bandy i zalali pierwszą warstwę. W nocy z niedzieli na poniedziałek dolali kolejną. - Na środę lodowisko będzie gotowe - zapewnia Piotr Dasios i dodaje, że nad podobnym pomysłem utworzenia na ferie bezpiecznego lodowiska myślą w Okole.
Warto także dodać, że w okresie ferii wszyscy uczniowie szkół podstawowych i gimnazjum z terenu gminy Bałtów mogą nieodpłatnie korzystać ze stoku Szwajcarii Bałtowskiej