Giełda sztuki w kieleckim "plastyku"
Podczas giełdy każdy mógł znaleźć coś dla siebie. Na sprzedaż wystawiono prawdziwe dzieła sztuki z tkaniny, ceramikę, grafiki, rzeźby i obrazy. - Wszystkie prace zostały wykonane przez naszych uczniów na zajęciach w szkole - podkreśliła Małgorzata Surma, kierownik Pracowni Artystycznej w "Plastyku".
Hurtowych zakupów dokonał Zbigniew Kośmider, właściciel restauracji "Parkowa". Przedsiębiorca nabył kilka obrazów za łączną sumę ponad tysiąca złotych. Prace zawisną na ścianach w jego lokalu. - Doceniam twórczość uczniów oraz poziom, jakie reprezentują nauczyciele, którzy przekazują im wiedzę. Trzeba ich wspomagać - powiedział.
- Zainteresowanie ze strony naszych gości jest ogromne, niesłabnące od lat. Mamy swoich stałych kupców. Pieniądze uzyskane ze sprzedaży wrócą do uczniów w postaci materiałów do realizacji kolejnych prac - powiedziała Małgorzata Surma.
Podczas giełdy na stoisku wolontariatu szkolnego "Anioły są wśród nas" zbierano fundusze dla chorego na bardzo rzadki rodzaj porażenia mózgowego Kacperka. - Za te pieniądze chłopczyk pojedzie na turnus rehabilitacyjny w delfinarium w Odessie - powiedziała Wioletta Socha, opiekun wolontariatu.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
