Dzień Wszystkich Świętych w powiecie skarżyskim

Religijne, radosne święto
Wszystkich Świętych w Kościele jest świętem radosnym - wspomnieniem tych, którzy dobrym życiem zasłużyli sobie na Niebo. Dlatego kapłani msze odprawiali w białych ornatach. Nabożeństwa odbyły się na wszystkich cmentarzach, na koniec śpiewano najważniejszy hymn katolicki - „Te Deum”. Księża święcili nowe groby, wieczorem na cmentarzach odmawiano nieszpory. W kościele ojców Franciszkanów w Skarżysku przy ołtarzu ustawiono symboliczny nagrobek, na którym umieszczono nazwiska zmarłych w tym roku parafian.

Pamięć i handel
We Wszystkich Świętych szczególnie często odwiedzane były mogiły poległych żołnierzy i partyzantów, ofiar wojny i miejsca pamięci narodowej znajdujące się poza cmentarzami. Przy niemal wszystkich paliły się znicze. W Łącznej, gdzie znajdują się groby obrońców Ojczyzny z 1939 roku, honorową wartę przy białych krzyżach pełnili harcerze. Druhów nie widzieliśmy w podobnych miejscach w Suchedniowie ani w Skarżysku, za to przed bramami cmentarnymi członkowie ZHR ustawili swoje stoiska ze zniczami, które sprzedawali. Co ciekawe, wiele osób złożyło lampiony przy zbiorowej mogile czerwonoarmistów, na cmentarzu w Skarżysku Zachodnim. W ogóle 1 listopada był świetną okazją, by pohandlować. Świecami, kwiatami, a nawet cukrową watą i obwarzankami. Na plus trzeba zaliczyć, że po raz pierwszy od lad przed skarżyską nekropolią nie było kramów z balonami i chińskimi zabawkami.

Cztery kwesty
Tradycyjnie pieniądze zbierano na renowację zabytkowych nagrobków. W Bliżynie kwestowano na ratunek żeliwnych pomników przy kościółku świętej Zofii, w Skarżysku Kościelnym akcję zorganizowało miejscowe Stowarzyszenie Na Rzecz Ochrony Zabytków. W Suchedniowie zbierało Towarzystwo Przyjaciół Suchedniowa, radni i władze miasta. W Stolicy powiatu - Rycerze Kolumba. Zebrali 5080 zł. i osiem groszy, 1 Euro i 1 centa.